Gegard Mousasi jest pewny swojego zwycięstwa nad Lyoto Machidą na gali UFC Fight Night 36, która odbędzie się 15 lutego 2014.
Jestem podekscytowany możliwością walki z Machidą. Być może potem dostanę szansę walki o tytuł mistrzowski, w końcu w tej chwili nie ma wielu pretendentów w wadze średniej. Więc tym bardziej jestem podekscytowany i po prostu nie mogę przegrać. Muszę wygrać – i z taką postawą wyjdę do walki.
Mousasi zadebiutował w octagonie UFC pokonując Ilira Latifi na UFC on FUEL TV 9. Było to jego czwarte zwycięstwo z rzędu. Walka z Machidą będzie jednak dla niego najcięższym testem w ciągu ostatnich 3 lat.
No właśnie, wygrał z jednym ciapkiem, a teraz, przed 2 walką już chce title shota :)))
Pewnie Błachowicz po udanym (jeśli) debiucie z jakimś ogórkiem też w ten sposób zagra 🙂
Po ewentualnej wygranej z Machidą powinieć jeszcze zawalczyć z przegranym z pojedynku Weidman vs Belfort. Następnie titleshot.
Ale nie ma szans na wygraną.
nie ma szans na wygrana??? hehe tu sie grubo mylisz ma duza szanse na wygrana…
Imo Machida wygra, więc po co już gadać o title shocie. Poza tym kogo on do tej pory pokonał, żeby o TSa prosić… lol
moose świetnie boksuje i na pewno kilka razy trafi machide ale i tak stawiam na lyoto- doświadczenie i styl z jakim moose się jeszcze nie mierzył no i najlepiej po spiderze kontrujący fighter w mma
Już skóra na niedzwiedziu powiedzielona Panie Gerardzie. Wzrost mają ten sam. Przewaga zasięgu tylko 5 cm na korzyść Musasiego. walka się powinna odbyć w stójce a tam lepszy jest Lyoto.
jak dla mnie za szybko gegard dostal machide, po leszczu przyszło mu się zmierzyć z topowym zawodnikiem … duży przeskok
dams pisze:
wtorek, Luty 4, 2014 o 20:15 (Cytuj)
jak dla mnie za szybko gegard dostal machide, po leszczu przyszło mu się zmierzyć z topowym zawodnikiem … duży przeskok
m.in jacare, sobral, hunt, manhoef, sokoudjou… w ufc moose rzeczywiscie nie walczył jeszcze z nikim poważnym ale ma wiele nazwisk w rekordzie i na pewno należy do czołówki. I tak jak pisałem wcześniej jest jednym z najlepszych bokserów w mma. Machida na ten moment wydaje się lepszym zawodnikiem ale to będzie dla niego ciężka walka!
Nikt nie twierdzi, że nie będzie ciężka. Pewnie potoczy się w stójce, a Gegard ma dłuższy zasięg ramion. Ale boks to nie wszystko. Machida jest po prostu bardziej przekrojowym zawodnikiem.