Ostatnim razem, gdy widzieliśmy Gegarda Mousasiego w akcji, była to zwycięska walka z mistrzem wagi półśredniej Rorym MacDonaldem na gali Bellator 206 we wrześniu 2018 roku. Mousasi obronił wówczas tytuł mistrza wagi średniej. Mousasi jest jednak zainteresowany zdobyciem tytułu wagi półśredniej.
Przed zbliżającą się walką w obronie tytułu na gali Bellator 223 w Londynie przed Rafaelem Lovato Jr., Mousasi jest zainteresowany walką o pas dywizji półśredniej w najbliższej przyszłości, ale pod dwoma warunkami:
„Waga półśrednia, tylko jeśli Douglas Lima wygra finał turnieju Grand Prix. To będzie bardziej atrakcyjne, jeśli on wygra, ponieważ rewanż między mną a Rory’m MacDonaldem nie jest już tak interesujący”.
Nawet gdyby Douglas Lima wygrał Grand Prix w wadze półśredniej, jest jeszcze jeden warunek, który musiałby być spełniony, aby Mousasi mógł kontynuować rywalizację w wadze półśredniej:
„Jak zawsze mówiłem, powinni mi więcej płacić. Jeśli nie zapłacą więcej, w porządku, mam kontrakt. Jestem wart więcej w walce przeciwko Ryanowi Baderowi i jestem wart więcej, jeśli zawalczę z Douglasem Limą o pas. Tak to widzę. Moja wartość rośnie, bo przeciwnik jest lepszy i więcej ludzi chciałoby to zobaczyć. Myślę, że jeśli nie chcą za to płacić, to nic mi nie będzie. Będę walczył w swojej wadze średniej”.
Jednak żeby Mousasi mógł walczyć z Douglasem Limą, by spróbować wywalczyć drugi tytuł mistrza, musi najpierw zachować swój tytuł mistrza wagi średniej w walce z niepokonanym Rafaelem Lovato Jr.
„On jest dobry. Nie został jeszcze przetestowany, więc jest wiele pytań, na które trzeba odpowiedzieć. Jego stójka jest przyzwoita; zapasy, nie tak bardzo. Ale jego parter jest naprawdę dobry, więc oczywiście jeśli zagramy w jego grę, ma większe szanse na wygraną.
Ma 9-0, a jego dwaj ostatni przeciwnicy…. Chris Honeycutt był dobry, a ten drugi facet, wielkouchy gość John Salter, był niepokonany w Bellatorze i pokonał go, więc jest mocny”.