Gala CFC przełożona na luty

Przemku powinieneś walczyć w ostatnią sobotę ale gala Cage Fighters Championship została przeniesiona na luty ze względów organizacyjnych. Jakie są twoje odczucia z tym związane?

A jakie mogą być moje odczucia? Oczywiście , że jestem rozczarowany i sfrustrowany. Najpierw Glunder mój niedoszły przeciwnik wycofał się w ostatniej chwili, gdyż podjął walkę na gali w Holandii. Zresztą dobrze zrobił gdyż przynajmniej jego gala się odbyła. Pomimo tego ze względów sportowych nie powinno się rezygnować z walki na ostatnią chwilę. CFC próbowało znaleźć mi przeciwnika na ostatnią chwilę a to jest bardzo trudne.
Jasne. Przecież nie będziesz chciał już walczyć o przysłowiową „pietruszkę” z kimś kto może narazić cię na niepotrzebną kontuzję. Prawda?

Oczywiście, ale chodzi też o przygotowania. Przygotowujesz się pod konkretnego przeciwnika i również o odpowiedniej renomie a tu nagle on sobie odwołuje walkę. Ale dobrze zrobił z jednej strony gdyż gala i tak się nie odbyła ale nie z jego powodu tylko z powodu hali, w której walki miały się odbyć. Nie wnikam w szczegóły ale chyba nie spełniała norm bezpieczeństwa. Nie świadczy to dobrze o organizatorach.
Weźmy na przykład KSW. Oni są w Polsce ale organizują moim zdaniem jedne z lepszych gal w Europie i ze względu na to Polsat zlecił im organizację walki Gołoty i Adamka. Bardzo ich za to doceniam. A w UK niby taka” profeska”i nie poradzili sobie z wynajęciem hali.Smiać się chce.

Jesteś również rozczarowany tym,że twoi fani nie mogli cię zobaczyc ponownie w akcji.

Tak. Szczególnie, że załatwiliśmy sporo biletów a część dochodu z nich miała pomóc w rehabilitacji polskiego dziecka ale tę akcję ponowimy przy okazji następnej walki. Druga sprawa, że miało do mnie przyjechać wielu fanów i przyjaciół z Polski i trzeba było to odwoływać.

Odnośnie fanów z Polski to chciałbyś zawalczyć przed polską publicznością w kraju?

Jasne to jest moje marzenie. Jestem Polakiem i zawsze nim będę a to , że jestem na emigracji nic nie zmienia.Tu jest po prostu więcej możliwości na zarobienie konkretnych pieniędzy. Jeśli jednak dostanę dobra propozycję walki to na pewno skorzystam. Bardzo chętnie zaprezentuję się moim fanom. Polska jest w moim sercu i nawet często trenuje w rushguardzie z polskim orłem.

Ostatnio wiele się w twoim życiu sportowym zmieniło. Zmieniłeś klub jak i brytyjska prasa zaczęła się o tobie rozpisywać. W magazynie mma unlimited napisano o tobie „Best of British”. Co jeszcze napisali i czy twoja kariera nabiera tempa?

Dam ci kopię to sobie przeczytasz, dużo jest napisane. Jeśli chodzi o karierę to jeszcze nie jest tak jak bym chciał ale mam nadzieje, że powoli wszystko idzie w dobrym kierunku. Mam nadzieje walczyć jeszcze w tym roku ale nie zapeszam by uniknać kolejnego rozczarowania ze strony organizatorów. Jak będę już coś wiedział na 100% to daje wam znać.

Ok. Dzięki za rozmowę i życzymy sukcesów i zdrowia.

Zdrowie jest a sukcesy przyjdą jak będą walki. Życz mi lepiej częstych walk.

W takim razie życzę częstych walk z dobrymi przeciwnikami.

Dla www.polishcommunity.net.pl wywiadu udzielał „Misiek”