„Randy Couture to świetny gość i dobrze, że nabyłem doświadczenia zapaśniczego z nim. To mi pomoże w walce z następnym przeciwnikiem… Ma świetne wyniki i zasługuje na szacunek, ale myślę, że jestem w życiowej formie. Jestem bardzo skoncentrowany i znów chcę walczyć o tytuł. Wierzę w swoje zdolności i dam z siebie 100% w tej walce.”
– były pretendent do tytułu mistrzowskiego wagi ciężkiej Gabriel Gonzaga mówi, że jest gotowy na starcie z Chrisem Tuchschererem w Octagonie na UFC 102. „Napao” wypruwał z siebie żyły, żeby się przygotować do walki, trenując z byłym mistrzem wagi ciężkiej – i człowiekiem, który pokonał go brutalnym TKO w 2007 — Randy’m Couture. Po kolejnej bolesnej porażce z Shane’m Carwinem, Gonzaga musi rozgromić Tuchscherera, aby nadal liczyć się wśród startujących o pas mistrzowski. Nagle z wagi ciężkiej zrobiła się bardzo zatłoczona kategoria – czy Gonzaga nadal będzie się w niej liczyć?
Kolejny pretendent do tytulu.KO na Crocopie niedozapomnienia.
i właśnie za to KO na crocopie życzę mu jak najgorzej ;p
hmmmm to może powtóreczkę?:D
cro cop by go zabil teraz. i nie mowcie ze miras nie jest w formie jak narazie wszystko wygrywa?!?! mogl by byc rewanz filipowicz zjadl by go jestem tego pewien.
CC by go zabił? w jakim świecie żyjesz?
wygrał z przecietniakiem al – turkiem i freakiem Choiem
Rewanz jest prawdopodobny i mysle ze w nim gora by byl ponownie Napao.
Chcialbym zeby Alex Emelianenko dostal rewanz na Mirko,ale to juz niestety jest niemal niemozliwe.
lubie i crocopa i gonzage wiec chetnie zobacze rewanz i niech wygra lepszy:)
Jak dla mnie Gonzaga nadal należy do grona najlepszych zawodników HW 🙂 szkoda przegranej walki z Carvinem, miał go już przecież jak na widelcu… Liczę, że udowodni swoją wartość w najbliższej walce