Freddie Roach krytykuje Danę White’a za traktowanie GSP

Jeden z trenerów byłego mistrza UFC w wadze półśredniej, Georgesa St Pierre’a oraz etatowy trener Manny’ego Pacquiao, Freddie Roach rozmawiał z Kanadyjczykiem o jego powodach przejścia na sportową emeryturę. Co ciekawe, jeden z najlepszych trenerów boksu wcale nie doradzał GSP emerytury, a wręcz przeciwnie. Oto dlaczego Kanadyjczyk zdecydował się na przerwę od walk.

Roach doradził GSP roczną przerwę od walk, a ten drugi chciał rozstać się z oktagonem na dwa lata. Według trenera boksu taka rozłąka z oktagonem byłaby jednoznaczna z emeryturą. Ponadto jednym z powodów przerwy St Pierre’a są migreny, na jakie cierpiał przed każdą walką. Jednocześnie znany trener zdradza kilka szczegółów dotyczących planowanej walki GSP z Andersonem Silvą. Jechali obydwaj samochodem, gdy do Kanadyjczyka zadzwonił Dana White, z propozycją organizacji superfightu pomiędzy GSP, a 'Pająkiem’. Warunkiem do organizacji tego pojedynku były zwycięstwa: GSP nad Hendricksem i Andersona nad Weidmanem. Wiadomo, dlaczego nie rozmawiano o tej walce. Kanadyjski champion miał lobbować za pojedynek w umówionym limicie wagowym, do czego przekonał go Roach.

Opiekun Manny’ego Pacqiao jest ponadto zniesmaczony postawą szefa największej organizacji MMA na świecie, który wypowiedział wiele, w jego opinii, niepochlebnych słów na temat Kanadyjczyka po jego walce z Hendricksem:

„Zdecydowanie łatwiej mu było podjąć decyzję o przerwie od walk, po zachowaniu Dany. Po tak trudnej walce on nie wyrażał się o nim dobrze, wpędził go w depresję. Większość promotorów próbowałoby podbudować zawodnika, ale Dana jest ulepiony z innej gliny. Pomyślałbym nad zmianą pracodawcy, ale w tym biznesie UFC jest monopolistą.”