The Answer o sytuacji niedoszłego pretendenta do mistrzowskiego pasa.
Po tym jak Max Holloway (19-3, 15-3 w UFC) na kilka dni przed UFC 226 musiał wycofać się z walki, Brian Ortega (14-0 1 NC, 6-0 1 NC w UFC, #1 w rankingu UFC) został postawiony w bardzo trudnej sytuacji. Ostatecznie T-City odmówił pojedynku z innym rywalem o tymczasowy pas co spotkało się z niezadowoleniem prezydenta organizacji. Młody Amerykanin nie dostał rekompensaty za niedoszły występ podczas UFC 226. Co więcej, doświadczony Frankie Edgar (23-6-1, 17-6-1 w UFC, #3 w rankingu UFC) – który przed UFC 222 znalazł się w podobnej sytuacji – uważa, że ta decyzja może kosztować Briana utratę titleshota.
Każdy ma swoje powody. Ja wziąłem tamtą walkę, ponieważ chciałem walczyć. On jest młodym dzieciakiem, może myśli, że to zbyt ryzykowne a on nie chce ryzykować swojej szansy, ale czasem gdy masz szansę walki o tymczasowy pas powinieneś wziąć to, ponieważ kto wie? Teraz Brian jest wkurzony na UFC, oni mogą mu teraz nie dać walki o pas.
Nadal uważam, że na to zasługuje, zapracował na to. Rozumiem dlaczego nie chciał ryzykować, ale musi uświadomić sobie co z tego może wyjść. Kiedy ten tytuł krąży to musisz tu wskoczyć, ponieważ może on zostać Ci zabrany nawet jak nie zrobisz czegoś niewłaściwego.
Największa organizacja MMA na świecie na galę oznaczoną numerem 226 chciała zestawić Ortegę do walki z Jeremym Stephensem (28-14, 15-13 w UFC, #4 w rankingu UFC), ale 27-latek odmówił. Holloway wycofał się z walki z powodu objawów podobnych do wstrząsu mózgu a jak pamiętamy podobna historia już miała miejsce z udziałem T.J. Granta (21-5, 8-3 w UFC), który już do oktagonu nie powrócił. A nawet jeśli Max wróci to może już nie chcieć rywalizować w dywizji piórkowej ze względu na mordercze ścinanie wagi. Edgar nie ma zamiaru oglądać się na innych, chce walczyć o najwyższe cele.
Ja nie zamierzam czekać na to, co się stanie, na walkę o pas lub cokolwiek. Mam zamiar wyleczyć bark, wrócić na treningi i zobaczyć co się stanie. Jeśli będzie szansa to z pewnością ją wykorzystam. Jeśli nie, wiem, że walka w Madison Square Garden na UFC 230 ma dla mnie sens.
Edgar z uśmiechem dodał jaki byłby najlepszy scenariusz.
Idealnie byłoby gdyby wszyscy byli kontuzjowani i ja dostałbym walkę o pas, ale w tym momencie nie ma to znaczenia. Sądzę, że jestem jedną dobrą wygraną z dobrym przeciwnikiem od walki o pas niezależnie od tego kto jest nade mną.