Amerykanin uważa, że wygrana z Pennem rozpocznie jego marsz w stronę mistrzowskiego pasa.
Frankie Edgar (16-4-1, 10-4-1 w UFC, #2 w rankingu UFC) na zakończenie 19 sezonu show The Ultimate Fighter zmierzy się po raz 3 z B.J. Pennem (16-9-2, 12-8-2 w UFC). Dla Frankie Edgara będzie to coś więcej niż zwieńczenie trylogii, będzie to walka o powrót na szczyty dywizji.
„Moją motywacją jest to, że chcę odzyskać tytuł z powrotem. Wiesz, w tym celu będę musiał wygrać każdą walkę. Wygrałem 2 razy z B.J. Pennem i oczywiście nie chcę przegrać za 3 razem.”
Edgar odniósł się też do potencjalnego zestawienia go z Conorem McGregorem.
„Jeśli on znajdzie się w takim punkcie, że będziemy mogli zawalczyć, oczywiście. Wiesz, ja myślę, że jest on dobrym zawodnikiem. Myślę, że ma duży potencjał, wie jak się promować. Wie jak się pokazać w mediach, więc on ma wszystkie narzędzia.
Frankie dodał też, że oryginalnie był przymierzany do prowadzenia TUF-a naprzeciw Urijaha Fabera ale nie mogli dojść do porozumienia odnośnie kategorii wagowej.
„Najpierw powiedzieli mi, że przeciwnym trenerem może być Urijah ale ja byłem w 145lbs a on w 135lbs. Nie chciałem zejść do 135 i myślę, że on nie chciałby przejść do 145. I tak się skończyło, że to B.J. Penn jest moim przeciwnikiem.”
Gala finałowa 19 sezonu TUF-a odbędzie się 6 lipca w Las Vegas. Dzień po gali UFC 175.
Jak obstawiacie wynik walki Penn vs. Edgar?
Życzę mu jak najbardziej powodzenia, ale MMA się rozwinęło, a Edgar ma już za sobą wiele wojen, raczej malutkie szanse na pas 🙁
Że odzyska pas nie wierze, ale z Pennem powinien sobie spokojnie poradzić.