Były mistrz wagi ciężkiej UFC i były już zawodnik tej organizacji Frank Mir jest daleki od zakończenia kariery i nie wyklucza powrotu do rywalizacji.
W rozmowie z NBC Sports Radio, Frank Mir powiedział, że jego rozstanie się z UFC było decyzją podjętą wspólnie z organizacją, a dodatkowo dodał, że ma pewne plany na przyszłość. Jednym z nich jest pojedynek z legendą MMA Fedorem Emelianenko z którym Mir z chęcią chciałby się zmierzyć.
— Musieliśmy dojść do wspólnego porozumienia i efektem tego była decyzja o zwolnieniu mnie z organizacji. W tej chwili rozważam wszystkie opcje. Rozmawiamy na temat tego, kto mógłby być moim przeciwnikiem, więc myślę mniej więcej o tym kto przedstawi ofertę na walkę i z kim.
— Walka z Fedorem byłaby niesamowitym pojedynkiem. Myślę, że możemy mówić nawet o Brocku (Lesnarze). Są więc różne pomysły i tak naprawdę jest nieskończenie wiele możliwości.
Chociaż walka z Brockiem Lesnarem wydaje się o wiele mniej prawdopodobna, o tyle pojedynek z Fedorem Emelianenko jest już bardziej realny, ponieważ Rosjanin walczy aktualnie dla Bellatora, więc kwestią byłoby podpisanie kontraktu między Mirem i organizacją Scotta Cokera oraz dogadanie się w sprawie walki.