„Carwin to fenomenalny przeciwnik i myślę, że jeśli nie będę mógł walczyć z Brockiem, żeby pokazać jak bardzo się poprawiłem, to Shane Carwin jest więcej niż wystarczającym zamiennikiem. To lepsza wersja.”
Po rozbiciu Cheicka Kongo w 72 sekundy, Frank Mir – razem z zawodnikami takimi jak Shane Carwin, Antonio Rodrigo Nogueira i Cain Velasquez – stał się pretendentem do pasa mistrzowskiego wagi ciężkiej. Podczas gdy Lesnar kuruje się, najbardziej możliwym rozwiązaniem jest pas tymczasowy. Walka „Big Nog” vs. Velasquez została zaplanowana na początek 2010, co daje też możliwość organizacji walki Mir vs. Carwin. Carwin początkowo miał mierzyć się z Lesnarem o pas, ale chwilowo czeka w kolejce. Nie walczył od czasu swojego zwycięstwa z Gabrielem Gonzaga na UFC 96. Mir z kolei chce tylko i wyłącznie rewanżu z Lesnarem, a biorąc pod uwagę podobieństwa stylów Lesnara i Carwina, Carwin będzie adekwatnym testem dla niego.