Były mistrz wagi ciężkiej UFC Frank Mir oznajmił, że jest teraz wolnym zawodnikiem i jest otwarty na rywalizację w nowej organizacji lub podjęcie pracy za mikrofonem jako komentator.
W październiku tego roku Mir pokonał Roya Nelsona na gali Bellator 231 i tym samym przełamał swoją niemoc w czterech walkach zakończonych porażkami. Było to jego pierwsze zwycięstwo od lipca 2015 roku i ustrzegło go od powiększenia serii porażek. Mir wciąż miał obowiązujący kontrakt z Bellatorem i pomimo ujemnego bilansu 1-2, został mu jeszcze jeden pojedynek, ale Frank powiedział, że doszedł do porozumienia z Bellatorem, aby go zwolnić.
Będąc gościem podcastu „Phone Booth Fighting”, Mir powiedział, że rozważa teraz wszystkie inne opcje i jest otwarty na rywalizację w innej organizacji lub pracę w roli komentatora.
„W zasadzie miałem dobrą rozmowę ze Scottem Cokerem. Nadal mam do stoczenia walkę, ponieważ w moim kontrakcie pozostała jeszcze jedna walka. Ze Scottem bardzo łatwo było o tym porozmawiać – ich organizacja jest teraz zamknięta, a on nie opuścił swojego domu od trzech tygodni – kiedy więc wznowią swoje gale, będą mieli zaległości w walkach, ponieważ na ich liście znajduje się wielu zawodników.
Teraz więc jestem w zasadzie, nie w zasadzie, jestem wolnym zawodnikiem. Mimo, że nadal walczyłbym dla Bellatora, nie jestem teraz związany kontraktem na walkę z kimkolwiek. Mogę więc wypróbować wolny rynek i zobaczyć, kto pierwszy coś zaproponuje.”
Mir powiedział, że jest zainteresowany pracą w japońskiej organizacji RIZIN, ponieważ zawsze marzył o tym, aby pojechać do Japonii. Powiedział też, że polskie KSW jest dla niego intrygującą organizacją, a ponadto wskazał zawodnika z którym chciałby się zmierzyć. Frank Mir uznał, że pojedynek z byłym najsilniejszym człowiekiem na świecie Mariuszem Pudzianowskim byłby interesujący. Powiedział też, że oprócz rywalizacji, jest bardzo otwarty na powrót do pracy za biurkiem komentatora, nawet w UFC, gdzie pracował i walczył w latach 2001-2016. Mir był niegdyś cenionym komentatorem WEC dziesięć lat temu i być może mógłby pełnić tę samą rolę dla UFC.
„Zawsze marzyłem o stoczeniu walki w Japonii. Pamiętam jak oglądałem PRIDE w przeszłości, a teraz wygląda na to, że RIZIN planuje zorganizować jakąś galę w sierpniu. Jestem otwarty, możemy rozmawiać z różnymi organizacjami i różnymi firmami. Jestem otwarty zarówno na walki, jak i na komentowanie.
KSW wygląda na fenomenalne show. Ich produkcja jest szalona i mają tam ciekawe walki w wadze ciężkiej.
Dla mnie na przykład walka z najsilniejszym człowiekiem na świecie Mariuszem Pudzianowskim byłaby bardzo interesująca.
Teraz jest trudny czas z uwagi na pandemię, ale zawsze można się do mnie odezwać za pośrednictwem mediów społecznościowych. Można do mnie wysłać wiadomość na Instagramie czy Facebooku. Ja te wiadomości odczytam.”