Rewanżowe starcie ciężkich najprawdopodobniej trafi do karty listopadowej gali.
Jak poinformowała wczoraj stacja ESPN, największa organizacja MMA na świecie planuje zestawić Francisa Ngannou (11-3, 6-2 w UFC, # w rankingu UFC) do rewanżowego boju z Curtisem Blaydesem (10-1 1 NC, 5-1 1 NC w UFC, # w rankingu UFC) na galę UFC Fight Night 141. Zawodnicy już zgodzili się na pojedynek.
Ciężcy po raz pierwszy rywalizowali w kwietniu 2016r. na gali UFC Fight Night 86. Dla Ngannou był to drugi występ w UFC zaś dla Curtisa był to debiut, po dwóch rundach walki z powodu opuchlizny twarzy Blaydesa lekarz nie pozwolił na kontynuowanie walki i Francis zwyciężył przez TKO.
Obecnie Ngannou jest po dwóch z rzędu porażkach, w styczniu Kameruńczyk przegrał rywalizację o pas wagi ciężkiej z Stipe Miociciem a w zeszłym miesiącu – po arcynudnym pojedynku – uległ Derrickowi Lewisowi.
Blaydes jest obecnie na fali sześciu kolejnych zwycięstw (ale wynik walki z Adamem Milsteadem zmieniono na no contest). W swoim rekordzie 27-latek ma zwycięstwa m.in. z Alistairem Overeemem, Markiem Huntem oraz Oleksieyem Oleynikiem.
Gala UFC Fight Night 141 odbędzie się 24 listopada w Pekinie.