Kiedy mistrz wagi półśredniej Bellatora Rory MacDonald większościowo zremisował w pojedynku z Jonem Fitchem na gali Bellator 220, powiedział coś, co zaskoczyło wszystkich, a mianowicie, że nie jest już w stanie krzywdzić ludzi oraz że stracił instynktu zabójcy. Te słowa brzmiały jak zapowiedź przedwczesnej emerytury, ale na szczęście do tego nie doszło.