Film z walki Pawła Nastuli z Jimmy Ambrizem

19 thoughts on “Film z walki Pawła Nastuli z Jimmy Ambrizem

  1. Kolejni hejterzy ;/ Ludzie co jest z wami? Wkurza mnie takie zachowanie 'polaczków’ którzy potrafią tylko krytykować. Nastuli należy się wielki szacunek jako sportowcowi, mistrzowi olimpijskiemu i za sam fakt że mając te lata podjął się walki w MMA walcząc w Pride – kiedyś największej organizacji MMA. Walczył z czołówką MMA w tamtych latach i poradził sobie znakomicie nawet pomimo przegranych. Jest propagatorem Judo oraz MMA w Polsce a do tego jest świetnym gościem i mówię to z własnego doświadczenia ponieważ miałem okazję się z nim spotkać i rozmawiać. To że walczył teraz z gościem którego mało kto może znać to jego decyzja i ma do tego prawo. Zdziwiłbym się gdyby chciał walczyć z kimś z czołowych rankingów w MMA ale nawet gdyby tak było to kibicowałbym mu z całego serca. Trzeba być naprawdę ślepym żeby nie widzieć zasług Nastka dla polskiego sportu. Druga sprawa to psioczenie na temat jego decyzji wzięcia udziału w wyborach. Co was to obchodzi i dlaczego was to tak boli? To także jego decyzja, którą należy uszanować. Przecież nie będzie do końca życia walczył na matach, ringach i klatkach.

    Ale tak to już jest z Polakami ;/ jak ktoś zdobywa medale, wygrywa zawody i walki to jest bohaterem a jak coś pójdzie nie tak to jest mieszany z błotem. Podobnie było z Małyszem, Kubicą, Pudzianem i podobnie jest z Nastulą :((( Czasami aż mi wstyd, że mieszkam w takim kraju gdzie nie docenia się ludzi, którzy coś zrobili/robią i to nie koniecznie dla siebie ale dla nas wszystkich. Czasami może warto wyjść z domu, sprzed komputera i pójść na trening i zobaczyć jaka to ciężka praca i wysiłek, który ci ludzie podejmują codziennie. Oni nie walczą tylko dla siebie ale i dla nas.

  2. nie chodzi o „charakter Polaków”, ja nie czuje sie hejterem, nie uwazam nikogo za zero, ale moge miec takie zdanie, że wystepy Nastka z Pawlakiem w 1 rzedzie to tylko nakrecanie na wybory, rozumiem też że Paweł trenuje ostro i jest w formie, jednak walki z takimi ogórkami żenują fanów mma i dla mnie nie jest zadnym tlumaczeniem to, że „przeciez nie bedzie do konca zycia walczyl na matach, ringach i klatkach”, raczej zastanawia mnie to, dlaczego Nastula idzie do polityki mając o niej nikłe pojecie, startuje w dodatku pod patronatem Pawlaka (który m.in. rozsprzedal Polske przy „okrągłym”/kanciatym stole), żeby nie bylo – nie jestem zwolennikiem zadnej partii ani wogole tego zj***** systemu, peace!

  3. Ja nie chcę poruszać tutaj tematu polityki bo to nie jest serwis polityczny tylko serwis sportowy i polityka nie jest moją domeną. Chodzi mi o postrzeganie człowieka jako sportowca przez innych ludzi.

    Rozmawiajmy więc o sporcie. Dajmy np. Adama Małysza 🙂 Jak skakał/latał i zdobywał medale to był bohaterem narodowym ale wystarczył jeden gorszy sezon i już spadła na niego lawina krytyki. Kubica jak dobrze jeździł to było cudownie ale wystarczył jeden gorszy wyścig i ponownie fala krytyki. Teraz po wypadku także spotykam się ze słowami „aaa tam on już tak nie pojedzie, jest cienki i niech sobie daruje bo gówno zdziała” ale to jest kwestia czynników niezależnych od niego czy będzie jeździł dalej czy nie i wyniki nie zależą od nikogo innego. Dalej przykład Pudziana – wielokrotny Mistrz Świata Strongman, który był szanowany i uwielbiany. Przyszedł czas na spróbowanie czegoś innego i sprawdzenie w tym także samego siebie. Wiele osób powie, że zrobił to dla kasy… ok mają do tego prawo ale mi się zdaje, że nie tylko o kasę może tutaj chodzić bo co jak co ale Pudzian przez te wszystkie lata zarobił tyle kasy, że na spokojną emeryturę na pewno mu wystarczy. Ja także mam prawo tak uważać. Czy Mariusz popełnił błąd przechodząc do MMA? Być może tak ale samo to że spróbował, podjął wyzwanie, zmienił całkowicie model treningu i po porażkach podnosi się i walczy dalej już zasługuje na szacunek i uznanie. Daleko szukać nie trzeba – Fedor Emelianenko, następny któremu się dostało. Wygrywał to był wielki i najlepszy a teraz widzę, że nawet Ci co go tak wielbili mówią teraz najgorsze rzeczy zapominając co osiągnął. Zaraz może ktoś napisać, że jestem psychofanem tych wymienionych osób i nie pozwolę powiedzieć ani słowa na nie. Co odpowiem? Tak, byłem, jestem i będę ich fanem i mimo porażek, potknięć i być może złych decyzji bo mam w pamięci to czego dokonali i owszem czasami i u mnie zdarza się skrytykować ale jest to krytyka na poziomie.

  4. Kubica, Małysz i Pudzian byli juz dawno „zarobieni”, Nastek sądze że też nie jest jakąś szarą myszką w tej kwestii, dlatego troche dziwi mnie fakt że wkracza w polityke (dla kasy, bo wiadomo że sam nic nie zmieni). Co do aspektów sportowych jego ostatnich walk – nie zmienie zdania, bo Nastek to zawodnik na pewnym, porządnym rzeklbym, poziomie, dlatego żałuję że oglądamy go walczącego z ogórkami w imie kampanii przedwyborczej, bo dla mnie apekt sportowy jest podstawa ku temu by ogladac Nastule i w ogole MMA. Dlatego tez glownie zrezygnowalem z ogladania boksu, ktory dawno sie sprzedal jakims bogatym skurwysynom i bardzo rzadko umiejetnosci sa ponad aspekty finansowe.

  5. Nastula zawsze na propsie! Mowil gdzies, ze pewnie jeszcze powalczy 2-3 lata i konczy wiec fajnie jakby na zakonczenie kariery z Pudzianem zawalczyl.
    Co do tego ze kandyduje to moze zrobi cos dla sportu w Polsce. Przynajmniej jest to dziedzina na ktorej sie zna w odroznieniu do naszych politykow, ktorzy tylko w slownych utarczkach sa dobrzy.
    Szkoda ze pod Warszawa kandyduje a nie na Urysnowie bo na pewno mialby moj glos.

  6. @lolo dramat to co piszesz, i w dodatku sobie zaprzeczasz. Po co ta krytyka? Każdy robi to na co ma ochote – na tym polega wolność. Może Ci sie to nie podobać, ale przynajmniej to zakaceptuj i toleruj. Mnie tez sie nie podoba mieszanie polityki ze sportem. Ale tak to juz jest….Mam do Nastuli duży szacunek za to co osiągnął – szczególnie w judo.

  7. asd pisze:
    poniedziałek, Październik 3, 2011 o 9:40
    no i się cieszy jakby naprawdę tak wygrał..ah Nastula byłeś bohaterem teraz jestes zerem :}

    WYP…stad jak nie wiesz co jest 5

  8. Yoshi-nie porównywałbym Nastuli do Małysza.Różnica jest taka,że Małysz,czy mu szło czy nie,konkurował z najlepszymi. A co do Nastuli, to podziwiam go za to, że wchodząc do tego sportu walczył z legendami,bo tak trzeba nazwac jego pierwszych przeciwników. Walcząc na igrzyskach pokazywał charakter i walcząc w mma było podobnie. Tylko nie rozumiem-po co mu teraz te walki?Co one wnoszą w jego karierę?Myślę,ze finansowo jest jakoś ustawiony, a na pewno tego typu pojedynki nie wzbogacają jego budżetu w sposób znaczący. Gdyby chodziło o finanse-ok,ciężki kawałek chleba, życze mu jak najlepiej,zasłużył chłopak, żeby się dorobić. Sportowo te walki nic mu nie dają,kompletnie nic!-walcząc w judo czy na początku kariery mma walczył z ludzmi, których niestosownie byłoby zestawiać w jednym szeregu z jego obecnymi przeciwnikami. Więc po co?Wykorzystywać sport po to, żeby nabrać rozgłosu i wygrać w wyborach czy też osiągnąć dobry wynik?!?!On jest i tak wystarczająco znany i pomimo,że Polacy lubią narzekać to nikt mu zasług nie zapomni. Jak mu na tym tak zależy niech wskoczy na rower i jeździ na rower jak niektórzy politycy robią w zapale przedwyborczym. Nie o to mi chodzi, złości mnie, jak sportowiec rozmienia się na drobne.Wiem,że to jego wybór i mi nic do tego, że to jego kariera, jego życie, ale ja mam prawo wygłosić swoje zdanie i mi się nie podoba to, co on obecnie robi, ponieważ rzuca to jakiś większy czy mniejszy cień na jego wspaniałą karierę.
    logan-ogranij sie człowieku bo Twoje pyskate komentarze w stylu o czym Ty gadasz o czym Ty piszesz jesteś śmieszny sa juz naprawde irytujące,troche wiecej szacunku, to, ze poza wlasnym zdaniem nic nie przyjmujesz,nie znaczy ze mozesz tak z za przeproszeniem mordą do mnie i inncyh komentujących wyskakiwac i z tekstami typu czy wg kiedys cwiczylem i do innych ludzi bo nic o nas nie wiesz.TO jest dramat.

  9. Mi sie wydaje ze Nastula wie ze dlugo juz nie powalczy i chce ten czas maksymalnie wykorzystac. To jego managment dobiera zawodnikow. Z ksw sie nie dogadali. Moze managment nikogo lepszego nie umie zalatwic.

  10. Yoshi-nie porównywałbym Nastuli do Małysza.Różnica jest taka,że Małysz,czy mu szło czy nie,konkurował z najlepszymi. A co do Nastuli, to podziwiam go za to, że wchodząc do tego sportu walczył z legendami,bo tak trzeba nazwac jego pierwszych przeciwników. Walcząc na igrzyskach pokazywał charakter i walcząc w mma było podobnie. Tylko nie rozumiem-po co mu teraz te walki?Co one wnoszą w jego karierę?Myślę,ze finansowo jest jakoś ustawiony, a na pewno tego typu pojedynki nie wzbogacają jego budżetu w sposób znaczący. Gdyby chodziło o finanse-ok,ciężki kawałek chleba, życze mu jak najlepiej,zasłużył chłopak, żeby się dorobić. Sportowo te walki nic mu nie dają,kompletnie nic!-walcząc w judo czy na początku kariery mma walczył z ludzmi, których niestosownie byłoby zestawiać w jednym szeregu z jego obecnymi przeciwnikami. Więc po co?Wykorzystywać sport po to, żeby nabrać rozgłosu i wygrać w wyborach czy też osiągnąć dobry wynik?!?!On jest i tak wystarczająco znany i pomimo,że Polacy lubią narzekać to nikt mu zasług nie zapomni. Jak mu na tym tak zależy niech wskoczy na rower i jeździ na rower jak niektórzy politycy robią w zapale przedwyborczym. Nie o to mi chodzi, złości mnie, jak sportowiec rozmienia się na drobne.Wiem,że to jego wybór i mi nic do tego, że to jego kariera, jego życie, ale ja mam prawo wygłosić swoje zdanie i mi się nie podoba to, co on obecnie robi, ponieważ rzuca to jakiś większy czy mniejszy cień na jego wspaniałą karierę.
    logan-ogranij sie człowieku bo Twoje pyskate komentarze w stylu o czym Ty gadasz o czym Ty piszesz jesteś śmieszny sa juz naprawde irytujące,troche wiecej szacunku, to, ze poza wlasnym zdaniem nic nie przyjmujesz,nie znaczy ze mozesz tak z za przeproszeniem mordą do mnie i inncyh komentujących wyskakiwac i z tekstami typu czy wg kiedys cwiczylem i do innych ludzi bo nic o nas nie wiesz.TO jest dramat.

    O widzisz fifarafa i to mi się podoba bo to się nazywa konstruktywna krytyka i wyrażanie własnego zdania z podaniem sensownych argumentów. Napisałeś że nie podoba Ci sie to i to ale przynajmniej zrobiłeś to z kulturą i szacunkiem. Każdy może mieć swoje zdanie, które powinno być uszanowane ale teksty niektórych imbecyli i ignorantów typu: „Nastula to zero bo takie mam widzimisię” bez podawania sensownych argumentów do mnie nie przemawiają.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *