Fight24 – Z przymrużeniem oka: odcinek 33

W przedświątecznym odcinku „Z przymrużeniem oka” piszemy o wyczekiwanym powrocie „syna marnotrawnego” K-1. Wspominamy o prawdopodobnym nie pojawieniu się legendy MMA w oktagonie na gali UFC Rio, mimo wcześniejszych sprzecznych informacji. Publikujemy przepowiednie Davida Haye wieszczącego, że nie dojdzie do walki Adamka ze starszym z braci Kliczko a na koniec odkryte karty KSW 16.

Badr Hari zrobił sobie rok przerwy od występów na ringu…i na całe szczęście przerwa ta dobiega już końca. Fakt faktem Hari wyjdzie do ringu 15 dni przed terminem, ale nie będziemy aż tak małostkowi, ważne że wraca. Przeciwnikiem Badra będzie francuski kickboxer Gregory Tony a do walki dojdzie 14 maja na gali It’s Showtime w Lyonie we Francji. Gregory Tony walczył na wielu galach sygnowanych marką K-1 (ogółem w „kopanych” sportach walki stoczył 87 pojedynków, przegrał 13), jednocześnie prowadzi karierę bokserską gdzie legitymuje się rekordem 13 wygranych i 1 porażki oraz ma za sobą również wygraną walkę MMA.

Już był u płotu, już witał się z gąską… a jednak wszystko wskazuje na to że Royce Gracie nie wyjdzie do oktagonu na gali UFC Rio zaplanowanej na 27 sierpnia. Oficjalne wywiady w mediach, wystąpienie w magazynie Inside MMA a wszystko to przydało się psu na budę gdyż Dana White poinformował, że UFC nie jest zainteresowane jego powrotem. Zatem po co ta cała szopka? Prawdopodobnie jednak coś nie zagrało w ustaleniach kontraktowych przed galą, być może Royce postawił warunki, które według Dany były nie do przyjęcia i zagrał on kartą „albo bierzesz to co Ci daje albo nie dostaniesz nic”. Tak czy inaczej strata, przede wszystkim dla kibiców jednak dość duża. Na otarcie łez mamy informacje, że bardzo możliwy na UFC Rio jest występ Vitora Belforta. Cóż no, lepszy Belfort w garści niż…

To już pewne, Władimir Kliczko zmierzy się z Davidem Haye 2 lipca w Hamburgu. Mniej pewne, już według samego Haye jest jednak starcie Witalij Kliczko vs Tomasz Adamek zaplanowane na 10 września we Wrocławiu. Hayemaker wróży, że zaraz po tym jak zdemoluje młodszego z braci Kliczko, Witalij zrezygnuje z walki z Polakiem żeby jak najszybciej pomścić sromotną porażkę swojego brata. Jednak według Davida również on padnie jego ofiarą a głowa Witalija zawiśnie obok głowy, Władimira nad kominkiem w jego domu jako trofeum myśliwskie. David Haye jak sam twierdzi jest zdeterminowany jak nigdy oraz skupiony tylko na tym, aby wyeliminować braci Kliczko jednego po drugim. A czy jego złowieszcza przepowiednia się spełni okaże się w najbliższych miesiącach.

KSW 16 pierwotnie jawiące się jako „Łan Men Mariusz Pudzianowski Szoł” nabiera rumieńców i szczęśliwie zaczyna wyglądać jak solidne danie dla koneserów MMA. Oprócz walki wieczoru sami wiecie kogo z Jamesem Thompsonem będziemy mieli Mameda z uwaga uwaga, Mattem Lindlandem. Miał być Lindland i jest Lindland, co prawda spóźniony, ale ja zawsze uważałem, że w dobrym guście jest się lekko spóźnić. Oprócz tego na konia od razu po upadku wskakuje Janek Błachowicz, którego misją jest pomścić Łukasza Jurkowskiego w walce z Tonim Valtonenem. Swoją drugą walkę w formule MMA odbędzie Marcin Różalski, po raz kolejny zobaczymy w ringu KSW Karola Bedorfa a Michał Materla stoczy bój z Jamesem Zikiciem przed nieuniknioną rewanżową walką z dochodzącym do zdrowia Krzysztofem Kułakiem. Na KSW 16 prawdopodobnie namaszczony również zostanie następca Marcina Górskiego w wadze lekkiej a tym, który będzie miał przejąć schedę po nim będzie Artur „Kornik” Sowiński.

 

Teraz już życzę Wam wszystkim i każdemu z osobna Wesołych Świąt a ja zabieram się do walki z odkurzaczem. Let’s get ready to rumble!

 

Jędrzej Kowalik

www.fight24.pl

3 thoughts on “Fight24 – Z przymrużeniem oka: odcinek 33

  1. Pudzian sobie poradzi z Thompsonem bez większych problemów, Mamed również sobie powinien poradzic z Mattem on już nie jest w takiej dyspozycji jak z Fedorem, a co do walki Klitschko vs Adamek to będzie przedstawienie „ala Klitschko” będzie się bwaił z Adamkiem przez 10 rund aby pod koniec zaprezentowac efektywne KO 😉 obaj zgarną nie złą kasę i wszyscy będą zadowoleni ;/ nie ma już takiego boksu jak za czasów Tysona, a szkoda ;/

  2. Generalnie mam podobne zdanie, różnica jest tylko w walce Adamek vs Kliczko, strzelam że po 12 średnio porywających rundach Tomek przegra na punkty. W ostatniej walce skakał obok McBride jak żabka, ok tylko że Witalij musiał by być w naprawdę cienkiej dyspozycji żeby dać się tak obskakiwać. A bez mocnego ciosu nie ma co liczyć na wygranie ze starszym Kliczko.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *