Fedor o walce z Lesnarem: „Wszystko jest możliwe”

Po pokonaniu Pedro Rizzo na M-1 Global: „Fedor vs. Rizzo” blisko dwa tygodnie temu, legenda MMA Fedor Emelianenko ogłosił przejście na sportową emeryturę. Wyjaśnił też powody tej decyzji:

„Mam córki, które dorastają beze mnie. To jest dla mnie bardzo, bardzo ciężkie. Rodzina zawsze była dla mnie na pierwszym miejscu.”

Na pytanie, czy decyzja była związana z zadawanymi mu wciąż i wciąż pytaniami o to, kiedy odejdzie ze sportu, odpowiedział:

„Nie jestem zmęczony pytaniami, a teraz pewnie będzie ich więcej. Ludzie zaakceptują moją decyzję. Zrozumieją, że to ja ją podjąłem. Nie powinniście być rozczarowani, że odchodzę z mma. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy mnie wspierali. Mój czas nadszedł. Teraz spróbujemy wyprodukować trochę nowych gwiazd mma.”

Czyli Last Emperor odchodzi na dobre? A może jest ktoś, kto powstrzyma go przed odwieszeniem rękawic na kołek? Jakiś czas temu dowcipni hakerzy umieścili na stronie M-1 oświadczenie, że Fedor zawalczy jeszcze z Brockiem Lesnarem. Zatem Fedora zapytano, czy taka walka, albo walka z jakimś innym dużym nazwiskiem mogła by go ściągnąć z powrotem do klatki. Odpowiedź brzmiała:

„Nic nie obiecuję, ale wszystko jest możliwe.”

11 thoughts on “Fedor o walce z Lesnarem: „Wszystko jest możliwe”

  1. tak samo niedawno mowil ze chce do ufc bo tam są najlepsi i zawalczył raz i koniec kariery dlatego jakos w to nie wierze

  2. dymek1 masz rację. Ogólnie jednak można podziękować Fedorowi za to wszystko co zrobił. Dziękuję.

  3. Pora na niego najlepsze lata za sobą , do UFC nie pójdzie bo ma kose z łysym więc pozostają ochłapy lub padlina jaką jest ostatni przeciwnik .Wielki zawodnik który zapisał się na stałe w historii MMa .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *