Fedor Emelianenko zwolniony ze Strikeforce

 

Filadelfia – „The Last Emperor” stoczył swoją ostatnią walkę w Strikeforce.

Fedor Emelianenko po ostatniej przegranej walce z Danem Hendersonem w zeszłą sobotę przestał być promowany przez Strikeforce i najwyraźniej rozwiąże kontrakt. Prezydent UFC Dana White – współwłaściciel Strikeforce, która należy do Zuffa LLC – potwierdził tę informację po konferencji prasowej do UFC 133, która odbyła się dzisiaj.

„On jest już skończony,” powiedział White do mediów. „Dlaczego? A czy uważacie, że powinniśmy dalej go trzymać?”

To była trzecia porażka Fedora z rzędu, który był niepokonany przez blisko dekadę. Jego porażka z Danem Hendersonem nadeszła w 4:12 minucie pierwszej rundy. Poprzednio przegrał przez TKO z Antonio Silvą oraz przez poddanie z Fabricio Werdumem.

„Wszyscy myślicie, że on był najlepszym zawodnikiem pond-for-pound na świecie, ale ja myślę że był przereklamowany przez te lata,” powiedział White.

34-letni Emelianenko (31-4,1 NC) powiedział po walce z Hendersonem, że minie trochę czasu zanim zastanowi się czy przejść na emeryturę. Jeśli jednak zdecyduje się na powrót to pierwszą rzeczą jaką zrobi będzie poszukanie nowego promotora.

82 thoughts on “Fedor Emelianenko zwolniony ze Strikeforce

  1. @Jason Tito swojego czasu nr 1 na świecie? Chyba żartujesz. To po pierwsze – po drugie zdecydowanie NIE WIESZ kto jest pazerny na kase także daruj sobie to bo i tak mnie nie przekonasz. A może nie pasowało głównie to, że Fiodor mógłby tylko w UFC wystepować i nigdzie indziej?.
    To ty piszesz o zakulisowych stronach tego sportu w dodatku w taki sposób jakbyś dokładnie wiedział co tam sie wydarzyło – co oczywiście jest niemożliwe i absurdalne:)

  2. Nyga nie przseceniaj tak Caina i JDS to papierowi mistrzowie. Obaj bez parteru , bjj sama stójka , jeszcze Cain ma bardzo chaotyczną i słabą garde gdzie nawet Kongo w każdej rundzie go w stójce lał.

  3. Tiger32

    Ja jednak cenie sobie bardzo tych zawodników ponieważ ich walki zazwyczaj są widowsikowe i właśnie dlatego kocham ten sport ;-).

  4. to co pisałem to tylko moje zdanie //podałem ci fakt ze UFC chciało dac Fedorowi 4 banki za walke ,a oni chcieli jeszcze procent z PPV ,a ty dalej swoje.TITO gdy MMA,UFC raczkowało walczył z kazdym Rozyebał Wanda,Vitor,Shemrocka, 5 razy obronił tytuł UFC wiec w tamtych czasachy był P4P//

  5. „Wszyscy myślicie, że on był najlepszym zawodnikiem pond-for-pound na świecie, ale ja myślę że był przereklamowany przez te lata,” swiete slowa brawo white

  6. @Jason zapomniałeś, że w tych czasach najlepsi walczyli w PRIDE:) i zdecydowanie przeceniasz Titto Ortiza – jeśli twierdzisz, że podajesz fakty to przedstaw jakieś ich potwierdzenie

  7. To fakt, w tamtych latach najlepsi walczyli w Pride, bo Japończycy najlepiej płacili.
    Tak samo jest teraz z UFC.

  8. Wcale się nie zdziwię, jak za jakiś czas przeczytam wiadomość: „Scott Coker zwolniony ze Strikeforce”

    Zresztą o czym mowa. On już teraz jest tylko malowanym bossem.

  9. Sorry ale nie chce mi sie przeszukiwac tony newsow na mmarocks . ”zapomniałeś, że w tych czasach najlepsi walczyli w PRIDE:) ” zgadzam sie ale podaj lepszych z czasow pride od Wanda,Vitor,Shemrocka 😉

  10. @Jasona Mauricio Rua, Dan Henderson, Antonio Rogerio Nogueira każdy z nich lepszy od Vitora i Shemrocka(wogole lekko go przeceniasz bo ten gosc był zawsze co najwyzej przecietny) Jeszcze mozna dodac kilka nazwisko o podobnych umiejetnosciach – jak chocby Couture,Overeem(wtedy półcięzki i nie te umiejetnosci co teraz), R.Arona

  11. fiedia w w formie roztrzaskałby overeema,lesnara,carwina,schauba,jdsa,velasqueza,itp,bez żadnych problemów,miałby dobrą zabawę.

  12. Tylko Mauricio Rua i Antônio Rogério Nogueira z fighterow ktorych podałes mogli sie pochwalic wynikiem podobnym do tito

    RESZTA ZAWODNIKOW W TAMTYCH CZASACH NIE BYŁA LEPSZA OD TITO //A z tym Overeemem to pojechałes hahaha

  13. @Jason pytałeś o zawodników lepszych od Shamrocka(który jest nieporozumieniem;) i od Belforta (Overeem z nim wygrał) czy Wanderleia. Mauricio Rua i Nogueira to nieporównywalnie w tamtych czasach lepsi zawodnicu od nich(moze oprocz Wanderleia tylko) Od samego Ortiza nie mam wątpliwości, że lepsi byli i są tacy fighterzy jak Q.Jackson, Dan Henderson, R.Arona czy choćby nawet wtedy Couture czy Lidell i Ci których wcześniej wymieniłem

  14. Trio z Brazylii na pewno było lepsze od Ortiza, czyli Nog, Rua i Arona. A.Overeem pomimo wielu przegranych dawał dobre walki choćby z Szogunem, no i pokonał Vitora.

  15. Dana sku***el zemścił się po latach na Fedorze, długo na to czekał, aż się doczekał… moim zdaniem sam sobie strzelił w stopę bo mimo tych trzech porażek z rzędu jeśli Fedor by wrócił można by było na nim zarobić pieniądze (chociażby Rosja i cała Europa w szczególności Europa wschodnia )No ale przyszedł czas na zemstę i się dokonała…Zawsze uważałem, uważam i będę uważać Dana White za największego szkodnika MMA…kto wie czy Ruskie za karę jak tak będzie pieprzył na Fedora to go może wyświadczą przysługę i odstrzelą tego pajaca Dane White? 😉

  16. Nikt mi nie powie ze Arona był lepszy od ortiza Arona zawsze był dla mnie średniakiem//powiem tak Tito wygrał z Wandem ktory wtedy dominował Pride wygywał praktycznie z kazdym.Najlepsze jest to ze Overeem wygrał z Victorem i przez to dla ciebie jest jednym z najlepszych z czasow PRIDE haha …aaa jeszcze jedno wspołczyje ci ze niekwestionowany mistrz Pancration jest dla ciebie nieporozumieniem.Nieporozumieniem jest to ze Fedor w swojej karierze zawalczył tylko z 3 dobrymi zawodnikami i był uwazany za nr 1 P$P.

  17. Polecam wam news Dana White o sytuacji z Golden Glory i Fedorem Emelianenko tam dana mowi z kim walczył Fedor

  18. Arona zmiótł Wanda w 1 walce, w drugiej też wygrał, ale sędziowie pomogli Silvie. Zresztą został przekręcony już w walce z fedorem, z którym powinien wygrać, więc na pewno nie był średniakiem, jak dla mnie ścisła czołówka.

  19. @Jason jesteś żałosny człowieku, to co mówił Dana White jest idiotyczne, bo tak można powyciągać z każdego rekordu jakiegoś zawodnika. Nie ma fightera który przez całą kariere walczył z ścisłą czołówką. I dokładnie ja powiem, że Arona był lepszym zawodnikiem w tych czasach od Ortiza. Nie pisałem, że Overeem był jednym z najlepszych z czasów PRIDE(choć był na pewno blisko czołówki) tylko tyle, że był conajmniej tak dobry o ile nie lepszy od tych których wymieniłeś(z Belfortem wygrał 2 razy). Najlepszym półcięzkim był wtedy Rua i to bezsprzecznie znacznie lepszy zawodnik od Titto – podobnie jak Nog.
    Co do Fiodora to nie ma sensu komentować twoich idiotycznych wypowiedzi bo sam siebie ośmieszasz.

  20. Tak to możesz mówić do swojej matki.Twoje fanbojstwo Fedora jest kosmiczne (nie ma to jak w czasach swojej świetności walczyć z zawodnikiem z rekordem 1-0) . Zastosuje się do powiedzenia Nie próbuj rozmawiać z Debilem Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.Dziękuje za uwagę.

  21. @Jason ja przynajmniej w przeciwieństwie do Ciebie znam swoją matke(choć nie powinienem tego pisać bo zniżam sie do Twojego poziomu prostaku). I jakie fanbojstwo – śmieszny jesteś 🙂 nie potrafisz normalnie, merytorycznie dyskutować i w związku z tą bezradnością wypisujesz takie brednie.
    ps. widze Twoim mentorem i idolem jest Dana White – no to pozostaje mi tylko pogratulować:)
    Zapominasz, że w czasach swojego prime Fiodor walczyl ze wszystkimi najlepszymi wówczas i wygrywał mocno zdecydowanie.
    Ale po co ja Ci to tłumacze…

  22. Zapominasz, że w czasach swojego prime Fiodor walczyl ze wszystkimi najlepszymi wówczas i wygrywał mocno zdecydowanie.LOGAN ale to już było i to dawno a teraz jest tylko nazwiskiem .

  23. Czy ktoś z redakcji moderuje tę dyskusję!? Już któraś dyskusja z rzędu sięga dna poprzez komentarze typu „bo ci sperma mózg uciska”……..:/

  24. DO redaktorów ściągnijcie ten artykuł z tym żałosnym zdjęciem Fiodora zasługuje chłop na szacunek ,a tu wygląda jak ofiara gwałtu ))))))))))

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *