Rosjanin przed walką na Bellator 172.
W walce wieczoru gali Bellator oznaczonej numerem 172, nie związany wyłącznościowym kontraktem Fedor Emelianenko (36-4 1 NC) zadebiutuje w organizacji walką przeciwko Mattowi Mitrione (11-5, 9-5 w UFC).
Dla Rosjanina będzie to pierwsza od ponad pięciu lat walka w Stanach Zjednoczonych a zarazem powrót do antydopingowych kontroli. Prezydent organizacji Bellator, Scott Coker potwierdził, że Emelianenko przejdzie kontrolę jeszcze przed walką na lutowej gali.
Ostatni Cesarz nie walczył w USA od czasu przegranej konfrontacji z Danem Hendersonem w lipcu 2011r. Od tamtej pory Fedor walczył tylko na galach w Rosji i Japonii gdzie zawodnicy nie są w żaden sposób testowani na obecność niedozwolonych substancji.
Gala Bellator 172 odbędzie się 18 lutego w San Jose.
beka by byla jakby jeszcze wpadl na dodatek tych slabych walk 🙂
ja się właśnie obawiam, że problemem Fedora było i jest niebranie… Wszyscy trenowali w profesjonalnych halach, z pełnym sztabem ludzi, z pełnym sztabem LEKARZY, mając ryże z lajlepszymi KURCZAKAMI, a Fedor… klepał się z jakims amatorami gdzieś na boisku i uciekł mu poziom. Może teraz już coś bierze, bo jak miał ten powrót do mma to faktycznie dobrze wyglądał, ale chyba już za późno.
@morla – mi sie wydaje, ze on zawsze bral i wtedy wymiatal, a pozniej byl ten epizod z wiara i kaznodziejem – nagle zrobil sie taki religijny, byc moze uwazal, ze nie mozna oszukiwac? no w kazdym badz razie zaczal wyglac jak ktos kto nie bierze nic 🙂
Pomimo, że Fedor miał spektakularne zwycięstwa to mimo wszystko, często musiał też ratować się z różnych opresji. Mi on na koksiarza nigdy nie wyglądał, zawsze naturalny, zawsze skupiony. Wiadomo, mogę się mylić.