Fedor Emelianenko rozpoczyna przygotowania do swojej kolejnej walki, która prawdopodobnie odbędzie się pod koniec tego roku lub na początku 2017.
Wciąż nie wiadomo dla jakiej organizacji zawalczy Emelianenko, ponieważ nie jest z żadną związany, ale według jego trenera Vladimira Voronova, będą prowadzone negocjacje ze wszystkimi organizacjami.
„Fedor zebrał swój team w Starym Oskole. Nie będą to tylko treningi polepszające sprawność fizyczną, ale kompletny obóz przygotowawczy. Fedor negocjuje ze wszystkimi organizacjami na świecie na temat przyszłości swojej kariery.”
Fedor Emelianenko (36-4, 1 NC) skończy 28 września 40 lat. Po powrocie z emerytury wystąpił na gali japońskiej organizacji RIZIN pokonując przez poddanie Singha Jaideepa. Ze względu na to, że Fedor nie związał się kontraktem z japońską organizacją, mógł swoją kolejną walkę stoczyć dla rosyjskiej organizacji na gali EFN 50. Pojedynek z Fabio Maldonado był bardzo emocjonujący i Brazylijczyk był bardzo blisko pokonania Rosjanina, ale sędziowie orzekli kontrowersyjny werdykt większościową decyzję dla Emelianenko. Ze względu na to, że sędziowie pojedynku zostali przydzieleni przez Rosyjską Unię MMA, powstał konflikt interesów. W rezultacie Światowa Organizacja MMA (WMMAA) uznała pojedynek jako remisowy jednakże ta organizacja nie ma upoważnienia do zmiany werdyktów.
Pozostaje teraz pytanie, która organizacja zaproponuje lepsze warunki Fedorowi Emelianenko, a w grę mogą wchodzić takie organizacje jak Bellator, WSOF lub nawet ONE Championship.
WWF albo WWE albo KSW 😉
Kogo to obchodzi? Znowu z jakims ogorkiem zawalczy i w zaleznosci od organizatora, albo wygra, albi zremisuje 🙂 niech do ksw idzie – tam niezly cyrk.
Ten gosc nigdy nie wystapi w Ufc szkoda bo podejrzewam że moglo by dojsc do epickiej walki z Lesnarem z kim by nir zawalczyl w sumie to rozjebal by ppv
Do walki na UFC nie dojdzie ze względów politycznych. Zbyt duże jest ryzyko porażki Fedora.