Rosjanin nigdy nie walczył w oktagonie UFC i nie żałuje tego.
Fedor Emelianenko (34-4 1 NC) to legenda MMA, nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości. W jego bogatej karierze brak tylko jednego – walk w UFC. Fedor nie uważa aby miało to znaczenie, ponieważ to w Pride rywalizowali najlepsi zawodnicy świata.
„UFC nie chciało żebym walczył u nich, więc co mogłem zrobić? Nie byliśmy w stanie się dogadać. Oni oferowali nie akceptowalne warunki. Kiedy walczyłem w Pride, mieliśmy najlepszych zawodników. Wtedy UFC miał poważny, duży kryzys. Wszyscy najlepsi zawodnicy byli w Pride.”
Rosjanin przyznał też, że obecnie UFC ma wielu topowych zawodników ale i ma swoich szeregach ludzi których nie chce się oglądać.
Fedor powiedział także, że Dana White miał wręcz obsesję na punkcie zakontraktowania go i proponował mu astronomiczny kontrakt. Zdaniem White’a, Emelianenko wymagał budowy stadionu w Rosji i innych, zdaniem prezydenta UFC głupich rzeczy.
W sumie to Fedor ma racje. Jak walczyl w Pride to tam byli wtedy najlepsi zawodnicy. Teraz jednak najlepsi sa w UFC.
Fedor coś gadał też o Putinie i sprawie ukraińskiej. Wie ktoś co tam mówił??
Tu jeszcze o Ukrainie.
http://www.youtube.com/watch?v=ybx1DQZKTSw
Fedor mówił, że niektórzy jego krewni musieli uciekać z domów. Mówił, że na Ukrainie jest wojna a rząd walczy z Ukraińcami. Jego zdaniem to nie ma nic wspólnego z Rosjanami.
Kolega Putina Fiodor opowiada swoją wersje na Ukrainie piep… agent i tyle aż się chce pawia puścić.
Dokładnie. Gada, że Rosja nie ma nic wspólego. A kto daje separatystom czołgi. Fiodor się urodził w Ukrainie ale tej komunistycznej i jest prorosyjski. Rosja ma na rękach krew cywili, którzy zgineli w tej wojnie domowej. No ale jak ma mówić jak na M-1 globalsam putin mu czek wręczał po walce z Monsonem.
Fedor najlepszy ciężki wszechczasów ! w swoich najlepszych latach pozamiatał by Caina i Juniora dos santosa
a potem wyłączyłby EA UFC…
Był największym wojownikiem, fakt, ale oprócz tego był i jest radziecką, czerwoną hołotą.
No i dobrze mowi a wy dalej polaczki kibicujcie bratom ukraincom szczegolnie banderze 🙂
A obecnie unie jewropejska i usa sa duzo bardziej czerwone niz Rosja. Rosja obecnie jest ostoja normalnosci ale co takie tepaki zmanipulowane jak wy moga o tym wiedziec, idzcie ogladac pudziana lepiej bo tanio skory nie sprzeda juz niedlugo hhahaha. cebulaki
Fedor the best in the world 😀 a tak po za tym to Danka bardzo chciał Fedora tylko z tym kontraktem bylo cos nie tak wcale bym nie powiedział ze za najlepszych czasów Fedor dal by rade Cainowi czy JDS Fedor przegrał z Antonio Silvą a widzieliscie np co 2 razy Z Silva zrobił Cain 😀 nigdy nie mozna powiedziec ze cos ktos by z kims zrobil do poki nie walczyli ze sobą Klitschko tez nie walczyli z Tysonem a kazdy pierdoli ze by ich najebał gowno prawda 😀
A ja mam w dupie i rosję i ukrainę. Pudziana też i Ciebie @Maciej.
Niebezpiecznie jest schodzic na tematy polityczne, ale swiat widzi sie taki jakie ma sie okno na ten swiat -> a ze u nas jest okno antyruskie, to w wiekszosci opinie sa jakie sa. Wiec moze lepiej sobie odpuscic tematy z poza MMA.
Fedor ma racje, ze wtedy w Pride byli najlepsi. Z kolei teraz musialby walczyc w wadze sredniej zeby cos ugrac, goscie w HW to nie jakies kalekie Hongi, Ogawy i inne Japonce.
najlepszego Fedora TOP 5 UFC niszczy i koniec… nie te czasy, nie ten poziom.
Co najważniejsze, Fedor nigdy nie miał złej walki, nawet te przegrane. Zawsze prezentował dużo akcji, praktycznie zero pasywności, zróżnicowany styl, stójka, parter, klincz, obalenia. Szkoda, że Fedor stracił ten błysk bo marzy mi się zobaczyć go w zestawieniu z Cainem. Apropo nowych zawodników jak widac, wystarczyło wyczyścić Silve z TRT i stary wyga Arlovski załatwił go w zasadzie jednym ciosem. Takiego Silvę Fedor wyzamiatałby jak ścierę.
Overeema może też, ale z takim JDSem mógłby wygrać tylko w parterze, ale raczej by go nie obalił.
Tematy polityczne, zwłaszcza ten rosyjsko-ukraiński najlepiej zostawić w spokoju, ponieważ my, na podstawie informacji które otrzymujemy nie jesteśmy w stanie określić jak jest naprawdę.
@Cain
Piszesz ,ze Fedor dostal od totema a Cain go 2 x zalatwil wiec jest gora. Co wiec powiesz na to ,ze Fedor zlozyl Arlovskiego a dostal od Silvy? Nie ma co gdybac na zasadzie ” bo ten wygral z tym a tamten przegral wiec go pokona”. Fedor z najlepszych czasow sklada totema moim zdaniem na koksach czy bez. Nawet w ich walce nie odstawal jakos strasznie, jedna runde mial w miare udana . Przegral przez rozciecie. Za jego czasow ufc nie istnialo ,pride zadzil. Jak Cain przez tyle lat nie przegra ( nie liczymy gownianych przegranych przez rozciecie) wtedy pogadamy. Jest najlepszym HW na 100% w historii . Caina i JDS historia jeszcze sie nie skonczyla. Poza tym Fedor prawie dekade nie przegral , wypalil sie . CO nie zawodzi nie wymaga zmiany pomyslal i sie przejechal. Taki talent gdbyby byl prowadzony w odpowiedni sposob,rozwijal sie i sam tego chcial , pozamiatalby w strikeforce a potem w ufc. Byl jednym z pionierow mozna powiedziec. Najlepszy Fedor przegralby pewnie z najlepszym Cainem. Nie wiadomo jednak co by bylo gdyby Fedor byl ciut mlodszy i prowadzilby przygotowania w najlepszych klubach z swietnymi trenerami i sparingpartnerami przez cala kariere. Tego sie nie dowiemy. Co do Tysona i Klitschko obu w zyciowej formie , stawiam caly hajs ,ze Tyson robi obydwu do 5 rd przez KO
myślę że gdyby był w formie jak w 2003-2005 spokojnie mógłby poskromić dywizję HW UFC.Patrzcie na Arlovskiego.4 porażki z rzędu.Później porażka z Johnsonem z LHW a zrewanżował się Bigfootowi.Fedor by tylko chciał mógłby zrobić to samo.Mógłby spokojnie wypunktować Werduma,Hendo a Bigfoota mógłby skończyć jak Rogersa.Z tym że teraz nie byłby w stanie nie walczy od 2 lat,więc forma napewno spadła tym bardziej że nieraz w Pride przechodził operację ręki.Więc niewiele by mu dały wielkie treningi.Chyba że skorzystałby z TRT to może by w UFC coś zadziałał.To nie jest tak że jest skończony.Ale po prostu swoje dla MMA już zrobił.
Stawiam wszystko, że Tyson w swojej życiowej formie robi wszystkich 😉
Ps. dziś rocznica. 17 września 1939 r. ruscy nas zdradzili i zaatakowali.
IronMike odpowiem ci tak moj komentarz tyczył sie tego co napisał Dolan ze Fedor pozamiatał by Caina i JDS odpowiedziałem mu ze nie mozna tak pisac i walic takich porównan skoro ze sobą nie walczyli ty mi teraz prawisz morale ze nie moge tak pisac bo Arlovski pozamiatał Silve a co Fedor zrobił Arlovskiemu no ok spoko zgadzam sie z tym ale nie mozna pisac czegos skoro ktos z kims sie nie pojedynkował a to z Tym Tysonem to zes wyjechał z tym Tysonem sam piszesz ze nie mozna porównywac bo nie walczyli to czemu piszesz ze Tyson by ich poskladał do 5 rundy jaki bez sens gowno prawda
Nie napisalem ,ze nie mozna takich wnisokow wysowac tylko zasugerowalem ,ze to troche jak wrózenie z fusów. Nigdy Tyson z Wladkiem czy Vitkiem nie zawalczy i sie nie dowiemy. Nie do konca mnie zrozumiales , ja moge sie dojebac skad wszystkie znaki na niebie mowia ci ,ze Fedor w swoim prime dostalby od Caina … To wszystko jest oparte na przypuszczeniach. Tak samo Tyson dostal od mizernego McBride a Wach go zlozyl co nie moze sie z nim rownac i nigdy nie bedzie taka legenda. Wrak Tysona przegrywal w glupi sposob walki , Tyson w prime byl niezatapialny. Kiedys w ciezkiej bylo wiecej utalentowanych gosci, bylo komu sie bic o te pasy. Teraz jest Kliczko i jakies sredniaki co nie maja z nim szans. On sam glownie jedzie na warunkach fizycznych i sile ciosu , wirtuozem to nie jest . Jego walki nie porywaja. Tyson przyzwyczajony byl do kolosow , cholernie szybki ,silny , mial swietna ofensywe i balans kiedy trzeba bylo. Nie wspominajac juz o jebnieciu a Kliczkowie z tytanowych glow nie slyna raczej. Podsumowujac imo byl znacznie lepszym technikiem od Kliczki a warunki fizyczne rywali na nic sie zdawaly. Jakas odwazniejsza ofensywa w poldystansie i kliczko nie wie gdzie jest , z dlugiej lapy nie zada mu obrazen w poldystansie a Tyson byl mistrzem skracania dystansu
Prawda jest tak że Fedor ma rację kiedyś qurwa nie było takich Cweli jak Sonnen co pierdolą wiecznie farmazony czego to oni nie zrobią swojemu rywalowi a później na nim leżą całą rundę tak jak było podczas 2 walki z Silvom lub wyłapują KO i co by nie mówić o Fedorze to Kolbe ma 100% racji w Fedora walkach zawsze było dużo akcji i prawda jest taka że Fedor gdyby wrócił mógłby jeszcze nie jednemu typowi z UFC zafundować KO a co do Juniora to w 2 i 3 starciu nie maiał kompletnie pomysłu na Caina więc myślę że Fedor w dobrej formię poddał by go lub znokautował w 1 rundzie i z resztą HW też by dał radę i 1 osobą która mogła bym mu zagroźić w HW to Cain ale tylko pod warunkiem że Fedor był by w dobrej formie bo gdyby był w takiej formie jak w walcę z Silvom to obrywałby jak Alistair
I w HW w Pride działo się więcej niż teraz w UFC
UFC a Pride to 2 bajki. Fedor w formie = Cainowi w formie. JDS to ten sam kaliber zawodnika .
tak, zapewne Fedor znokautowałby JDSa w I rundzie, podczas gdy Cain bombardując go przez 5 rund nie był w stanie tego zrobić… o ile dobrze pamietam to Fedor zazwyczaj wygrywał przez TKO, czystych KO nie miał zbyt wiele, poza Arlovskim i Rogersem. Ishiego i Rizzo nie ma co brać pod uwagę, bo Ishii nie pokazuje w mma wybitnego poziomu a Rizzo Prime ma dawno za sobą.