Kilka godzin temu legenda mieszanych sztuk walk, Fedor Emelianenko napisał na swoim twitterze że w 2012 roku planuje polecieć w kosmos:
Dzień dobry. Z przyjemnością informuję, że spędzę 3 miesięce na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS, od maja 2012 roku.
Nieudało nam się jeszcze ustalić czy to żart prima aprilisowy, czy prawdziwa informacja.
2012 jak mial bym mozliwosc tez bym polecial …
Fiodor leci w kosmos na Overeemeie, który zainwestował w nowe, lepsze dopalacze. Teraz z wyskoku bez problemu pokonuje siłę grawitacji. 🙂
dobry pomysł, leć i nie wracaj ^^
niestety to prawda. Fedor w następnym roku planuje wyruszyć w kosmos… dziwicie sie? bo ja nie w końcu Putin bardzo lubi Fedora i dla niego to nic wielkiego aby Fedor mógł zobaczyć planetę w całej okazałości a myślę że Fedora stać na taki kaprys ;))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
PRIMA APRILIS !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Myślę że to będzie kiedy zakończy karierę.Sam kiedyś się tym interesowałem i wiem, że zbyt długie przebywanie w przestrzeni kosmicznej nie jest dobre dla zdrowia np.dla kości.W takich warunkach trzeba ciągle ćwiczyć aby utrzymać mięśnie i kości w dobrym stanie, inaczej „krzuszeją kości i zanikają mięśnie”.
Logiczne chyba:nie ma grawitacji-nie dźwigasz siebie i nie używasz mięśni.A więc Fedor ma kasę i leci w kosmos na emeryturkę,
bo w tych warunkach straci formę.
Ta wiadomość powinna mieć tytuł:”Fedor podał swoją datę końca kariery”. Szkoda, że Fedora nie zobaczymy w UFC.
A więc Fedor wie kiedy wycieczka, a ciekawe kiedy Crocop na ryby:)
Czyli nie będzie wielkiego powrotu legendy…
Zrealizuje kontrakt ze strikeforce i w kosmos…
Nie to jest fakt!!! Fedor teraz po nieudanych treningach, będzie trenował samotnie w kosmosie w stylu Songo ku!!!!
Ciekawe jakich sparing partnerów weźmie ze sobą.
buhauhauhauhauh BUHAUHAUHAuHAAUH fedor jak Colin wyp1erdoli i sie rozpi3rdoli.
Fedor w Kosmosie
…bo ziemia to za mało xD
Prima Aprilis… a pozatym nie wydaje mi się by Fedora było stac na taki rejs… no chyba że kolega Putin mu zafunduje taką wycieczkę
haha:D dobre dobre