Były mistrz wagi ciężkiej UFC Fabricio Werdum jest zawiedziony faktem, że nie zmierzy się w najbliższym czasie z Benem Rothwellem.
Fabricio Werdum miał zawalczyć z Benem Rothwellem na gali UFC 211 zaplanowanej na 13 maja w Dallas, ale do tego pojedynku nie dojdzie ze względu na to, że „Big Ben” naruszył politykę antydopingową. W rezultacie walka została odwołana.
W ostatnim odcinku The MMA Hour, Werdum będący gościem powiedział, że jest rozczarowany tą sytuacją, ponieważ bardzo chciał zmierzyć się z Rothwellem za jego trash talk.
— Byłem gotowy na walkę z Benem Rothwellem 13 maja, ale USADA go dopadła i nie wiem co się stało. To bardzo źle, ponieważ czekałem na tę walkę ze względu na to, że on wygadywał dużo głupot. Mam teraz dużo odwołanych walk, ostatnia z Cainem Velasquezem. Teraz czekam na kolejną. Myślę, że następną walkę stoczę w lipcu z Alistairem Overeemem lub Cainem Velasquezem. Odkąd zacząłem obóz treningowy, w zeszłym roku mieliśmy wiele kontuzji i nie chcę aby Stipe Miocic czy Junior Dos Santos złapali kontuzję. Tak się jednak zdarza, kiedy masz tak dużo ciężkich treningów. Do 13 maja jestem tam na pewno, by obejrzeć tę walkę i być może zadzwonią do mnie, a wtedy będę czekał na tę walkę.