Fabricio Werdum nie jest zadowolony z bycia w UFC i rozważa odejście do innej organizacji lub zakończenie kariery

Od pewnego czasu spora liczba zawodników UFC nie jest zadowolona z aktualnych zasad panujących w organizacji i dają temu wyraźny sprzeciw.

Być może właśnie tego stanu rzeczy będzie dotyczyła jutrzejsza (środa) konferencja prasowa w której będą uczestniczyli były szef Bellatora Bjorn Rebney oraz zawodnicy tacy jak Georges St-Pierre, Cain Velasquez, Donald “Cowboy” Cerrone, TJ Dillashaw i Tim Kennedy. Całkiem możliwe, że zawodnicy oraz osoby ze srodowiska MMA mobilizują się do jakiejś poważnej akcji mającej na celu zmianę zasad narzuconych przez UFC.

Do niezadowolonych zawodników dołączył również były mistrz wagi ciężkiej UFC Fabricio Werdum, który w rozmowie z Combate powiedział, że nie jest zadowolony ze sposobu w jaki jest traktowany przez UFC.

„Kiedy mój kontrakt się wypełni, to nie wiem, czy będę chciał go przedłużyć. Wiele rzeczy może się wydarzyć, ale tak uważam. Jestem w stu procentach oddany firmie i sponsorom. Jestem gościem na którego zawsze można liczyć. Jeśli jednak nie ma odwzajemnienia tych wszystkich rzeczy, to nie ma szans abym był w zgodzie z organizacją. Kiedy jestem szczęśliwy, to zrobię wszystko, aby było najlepiej jak to tylko możliwe, ale jeżeli nie jestem szczęśliwy, to nie jestem zadowolony z bycia w UFC i w tym momencie trudno być szczęśliwym.”

Werdum powiedział wprost, że jeżeli sprawy się nie poprawią zanim jego kontrakt dobiegnie końca, to może zdecydować się przejść do innej organizacji lub odejść na emeryturę.

„Jestem trochę zniechęcony po tym całym czasie walk. Uważam siebie jako weterana , jak by nie było mam 39 lat. Zacząłem troszeczkę późno bo w wieku 20 lat, ale wciąż czuję się jak weteran. Zamierzam powalczyć jeszcze dwa może trzy lata, zawsze tak mówimy, ale tak naprawdę nigdy nie chcemy przestać. Nie mogę potwierdzić niczego na temat kontraktu. Chcę po prostu zrobić właściwą rzecz i być może dostanę lepszą propozycję od innej organizacji kiedy mój kontrakt dobiegnie końca, ale na razie sam nie wiem i nie dostałem jeszcze żadnych propozycji. Kto wie, może w przyszłości jeśli znów będę szczęśliwy w organizacji w której będę walczył to zostanę jeszcze albo odejdę. Jak widać jest wiele rzeczy, które mogą się wydarzyć.”

Fabricio Werdum swoją kolejną walkę w Oktagonie stoczy 30 grudnia na gali UFC 207 i zmierzy się z innym byłym mistrzem Cainem Velasquezem.