(foto: tatame.com.br)
„Ciężko znaleźć prawdziwą lukę w taktyce Fedora. Teraz wielu uważa, że skoro ja go pokonałem to pewnie musi być łatwy do pokonania, ale następna osoba, która będzie z nim walczyć słono zapłaci za takie myślenie. Tą osobą może być Overeem. Kiedy Overeem poczuje uderzenie Fedora, upadnie. Wiele rzeczy w MMA uległo zmianie po tym jak pokonałem Fedora, nie będąc nawet mistrzem Strikeforce. Z drugiej strony, nie wydaję mi się żeby pas, który trzyma Overeem był tak cenny. Wydaje mi się, że moje zwycięstwo nad Fedorem jest dużo ważniejsze.”
W ten sposób wypowiedział się ostatnio Fabricio Werdum na temat Fedora jak i potencjalnej walki pomiędzy Fedorem, a Alistairem Overeemem.
Werdum ma aktualnie kontuzjowany łokieć i na jego powrót będziemy musieli poczekać. Brazylijczyk zapowiedział, że zacznie walczyć prawdopodobnie dopiero w 2011. Jeśli w tym czasie doszłoby do walki pomiędzy Alistairem, a Fedorem, to następny w kolejce do walki ze zwycięzcą na pewno byłby Werdum.
hehe szacunek dla Werduma jak wypowiada sie o Fedorze…
i ma racje mowiac ze Overeem poczuje mocne ciosy jak dojdzie do walki…
Fedor nadal jest najlepszy i powinien skonczyc kontrakt i przejsc do ufc bo jest tam wielu do rozgromienia przez rosyjskiego misia 😉
haha widzę że Werdum już ochłonął po walce z Fedorem i w ogóle inaczej zaczyna się o nim wypowiadać… co za pajac!
JAKI PAJAC???? Mówi o Rosjaninie z dużym szacunkiem a wszystkie jego wypowiedzi po walce są wyważone. Werdum według mnie jest spoko! Wygrał i zna swoją wartość, ale nie stara się poniżyć pokonanego przez siebie wielkiego mistrza, lecz nadal mówi, że to Fiodor jest najlepszy.
Dokaldnie podoba mi sie werdum zaplusowal u mnie hehe.ale przynajmniej prawde mowi a nie jak te niektore pajace
@fighterka
To, że powiedział „Wydaje mi się, że moje zwycięstwo nad Fedorem jest dużo ważniejsze.” W cale nie miało wyglądać jak wychwalanie tej walki 😉 Werdum ma dobre podejście i ciągle szacunek do Fedora. Overeem wysiądzie 😉
A mi się chce śmiać jak Werdum ciągle wychwala Fedora po walce, jakaś dziwna taktyka krypto-nobilitacji własnej osoby 😉
Werdum jest skromny a Fedor to Imperator w MMA i każdy z mistrzów
przyznał to pytany o najlepszego zawodnika wszech->czasów wskazując na Fedora . W tym sporcie niestety drobna pomyłka w ocenie sytuacji może zadecydować o wyniku.
Szacunek dla obu z mojej strony
„Werdum ma aktualnie kontuzjowany łokieć i na jego powrót będziemy musieli poczekać. Brazylijczyk zapowiedział, że zacznie walczyć prawdopodobnie dopiero w 2011.”
Dobra zasłona, bardzo wygodnie przemyślany ruch tylko żeby nie doszło do rewanżu z Fedorem ^^
Ja również uważam, że Werdum przyjął dobrą postawę. Cieszy się z wygranej, ale nie widzę w tym nic z „kozaczenia”. Ma respekt względem Mistrza, gdyż takiego Mistrza żadna mocarna siła nie stworzyła wcześniej. To zaszczyt walczyć z Żywą Legendą – nawet, jeśli kończy się to przegraną. Wygrać z Fedorem, to bilet do wpisu w karty historii MMA. Szacunek do przeciwnika świadczy o klasie zawodnika. Fiedia od tej klasy aż lśni cały! Cieszy mnie, że i Werdum pozostaje skromny.
Pozdrawiam Wszystkich!
Co do overeema vs fedor tylko walka moze roztrzygnac ta wojne to jest sport i wszystko moze sie w nim zdarzyc tak jak werdum wykorzystal blad….overeem moze rozciac brew albo popelni fedor sie wystawi i dostanie mocny cios od overeema fedor jest dobry ale sa zawodnicy godni jego umiejetnosci taki overeem tyle razy przegrywal bo nie mial szczescia w walce z shoguan rua mial pecha duzo walk przegral przez pecha a fedor z 10 walk wygral na farcie…arlovski…z kevinem randlemanem tez fart ze nie stracil przytomnosci po takim rzucie z rogersem i wielu innych moze fedor stracil swoje zwycieskie szczescie….ogolnie to takie gadanie kto wygra to nic nie da ani satysfakcji tylko walka roztrzygnie starcie…ale jakby juz sie mieli bic fedor z overeemem to by byla to wojna ani jeden ani 2 nie padl by przez nie winny cios…to by byla prawdziwa walka nie to co carwin vs lesnar bo taka walka to jak spotkanie 2 lesnarow z 2 carwinami naraz
Z Arlovskim szczęście ? Siadł mu tylko kopniak i bodaj cios w ramię. Fedor zadał czysty mierzony cios – zobacz sobie walkę z innej kamery.
„2 Carvinow z 2 Lesnarami” – to okreslenie dobrze obrazuje kaliber obu zawodników. Ale „fart”, „szczescie”? Jasne, każdy potrzebuje w walce trochę szczęścia – jednak nie okreslilbym zwycięstw Fedora szczesliwymi zrzadzeniami losu. Lata pracy z trenerami, psychologiem, praca nad własnym ciałem i wola walki – to i wiele innych czynników sprawiło, ze osłabiony i krwawiacy Fedor zadawal cios kasujacy przeciwnika w kilka sekund. Nie wzrost, muskulatura i szybkość ciosów czynią go najlepszym zawodnikiem ostatniej dekady. Jest Mistrzem i wszystko zawiera się w tym jednym słowie.
medzenie smecenie gadanie gdybanie itp szacunki piatki w piatki na czepaku
a wygra i tak lepszy