Dalszy ciąg ulicznego starcia Werdum-Covington.
Fabricio Werdum (23-7-1) podczas gali w Sydney zdominował Marcina Tyburę (16-3), pokonując go przez jednogłośną decyzję sędziów. W przyszłym miesiącu, były mistrz wagi ciężkiej UFC ponownie zawita do Brazylii, tym razem jednak z całkiem innych powodów.
Brazylijczyk musi stawić się 13 grudnia na rozprawie sądowej w Sydney. Wezwanie spowodowane jest starciem przed hotelem, z innym zawodnikiem UFC Colbym Covingtonem (13-1). Werdum rzucił w Covingtona bumerangiem, po tym jak Amerykanin zaczął obrzucać go obelgami.
Colby Covington, który ostatnimi czasy nie darzy sympatią Brazylijczyków, wniósł pozew przeciwko Werdumowi do miejscowej policji. Kilka dni po całym incydencie, Werdum uważa całą sytuację za śmieszną.
Poniżej opis sytuacji według Werduma.
Wyszedłem z pokoju hotelowego, a on (Covington) spojrzał na mnie i powiedział: „Brazylijskie zwierzęta”. Powiedziałem, że nie zgadzam się z tym, i uderzyłem w jego telefon. Wtedy się zaczęło. Kopnął mnie, pomimo, że przygotowałem się do pojedynku. Udało mi się zablokować jego cios, a potem rzuciłem w niego bumerangiem, którego 2 minuty wcześniej dostałem od fana. Zaczął rzucać obelgami o mojej mamie oraz kraju. Rzuciłem więc w niego tym bumerangiem. Gdybym miał pod ręką burgera albo ciastko, to właśnie tym by oberwał.
To nie ma znaczenia, on dostał tylko w ramię. Co to za zawodnik, że idzie z takim czymś na policję. To jakieś szaleństwo. On jest jak… mała dzi..ka.
Covington przebywał w Australii jako gość specjalny UFC. Po incydencie z Werdumem, został odesłany do USA. Organizacja UFC cały czas analizuje przebieg tego incydentu.
Werdum jest przekonany, że nie będzie miał żadnych nieprzyjemności w związku z tym incydentem. Nakaz powrotu do Australii, zamierza wykorzystać jako niezaplanowany urlop z rodziną.
Kiedy wrócę do Australii, na pewno zabiorę ze sobą rodzinę. Zostaniemy tu na tydzień. Wyjaśnię wszystko sędziemu i koniec. Wiem, że to ja mam rację.
” On jest jak… mała dzi..ka.” podsymowanie artu i osoby tego Covingtona czy jak mu tam 😀