(mmamania.com)
„Za 6-8 miesięcy chcę walczyć z Fedorem w Rosji, jak w Rocky’m. Wiem, że tłum będzie kibicował jemu, ale do mnie będą żywić szacunek, a ja będę miał za sobą swoich ludzi. Myślę, że Brazylijczycy mogą narobic więcej hałasu, niż miliony Rosjan. Ciężko jest wierzyć w kogoś, kto idzie jako underdog i staje naprzeciwko gościa uważanego za najlepszego na świecie. Pozdrawiam wszystkich, którzy mi kibicowali i tych, którzy we mnie nie wierzyli, żeby zrozumieli, że nie należy nikogo lekceważyć.”
Fabricio Werdum chce jechać do Rosji na walkę rewanżową z Fedorem Emelianenko. „The Last Emperor” musiał odklepać po trójkącie założonym mu przez Werduma, po nieco ponad minucie ich walki na gali Strikeforce. Czy Fedor może pokonać Werduma przed własną publicznością?
ale kozak z tego Werduma 🙂
ten Werdum to jakis inny jest ;oo
Możliwe, że to emocje po walce. Trochę to wszystko zbyt kolorowe.
Werdum dodawał także, że właśnie pokonał najlepszego i nie chce się cofać i walczyć z gorszymi, dlatego chce rematch z Fedorem. Nie chce walczyć z Overeemem, bo byłby to krok w tył.
Werdum był w poprzedniej walce w niezłych tarapatach, jakoś z tego wybrnął i udało mu się sprytem doprowadzić do poddania, wydaje mi się jednak, że Fedor będzie następnym razem bardziej skoncentrowany i bardzo możliwe, że zmiecie Werduma z powierzchni ziemi.
no i ma racje…Overeem to nie jest mega super fighter…
a Fedorowi rewanż sie nalezy gdziekolwiek by nie byl….
Pewnie że Fedorowi się rewanż należy. Werdum kozaczy jak gówniarz, myślałem ze ma szacunek do mistrza, przynajmniej takie stwarzał pozory. Fedor tym razem nie popełni takiego błędu jak w ostatniej walce i udowodni rodakom i całemu światu że jest najlepszy na tej planecie.
Jak Fedor znów przegra… to ja nie wiem…
Fedor to jest gość mający łeb na karku, myśli podczas walki. W walce z Werdumem na moment się zapomniał, jedna pomyłka w przeciągu 10 lat każdemu się zdarzyć może. Po tak długim okresie rządzenia w światowym mma w końcu popełnił błąd, to byłą tylko kwestia czasu, taki sport, tu nie ma niepokonanych. Aczkolwiek pokonany nie zaprzecza najlepszemu, jakim jest Fedor. Jak już sam się wypowiadał za bardzo skupił się na uderzeniach i chciał po prostu dobić Werduma tak jak to robił w walkach z Nogeirą, który też jest znakomitym parterowcem. Fedor w końcu wie gdzie miał słabą stronę i wątpię aby Werdum w rewanżu miał jakiekolwiek szanse, no chyba że Werdumowi uda się jakieś szczęśliwe uderzenie i znokautuje Fedora, bo jak wszyscy wiedzą w tym sporcie takie rzeczy się zdarzają.
Nie chciał bym być w skórze Werduma podczas rewanżu 😉
Werdum nic nie traci na walce rewanżowej tylko moze sie wybic jeszcze wyzej, choc teraz i tak kazdy juz go zna. Niema co sie oszukiwac Fedor jest tym, ktory przegrywajac drugi raz pod rzad moze stracic wizerunek, wiec…ja tez nie wiem co bedzie jak Fedor przegra 😉
Jakbyś pokonał zawodnika mma który przez 10 lat był niepokonany to przez pewien okres po walce też byś się tak zachowywał. Werdumem teraz szastają emocje, on sam nie wie do końca co myśleć, ale wie jedno, że pokonał najlepszego zawodnika mma. Pewnie jeszcze przez tydzień nie będzie mógł zasnąć z wrażenia ! A co do tego, że nie popełni następnego błędu w walce rewanżowej..również mam taką nadzieję 🙂 Fedor jest wielki!!!
Jeżeli chodzi o serię filmów Rocky, to bardziej kojarzy mi się to z tą sceną: http://www.youtube.com/watch?v=r-q-buh1Spc#t=08m17s
Wszyscy wiemy, że Werdum miał szczęście, bo początek tej walki był taki jak zwykle.
czy porażka Fedora umniejsza jego tytuł i legende – nie !
dla mnie jest to bez znaczenia i tak będzie historią mma – nie ma nikogo kto by osiągnął tyle co on
Dobrze powiedziane :)))
Moim zdaniem jezeli Fedor nie zlekcewazy znowu Werduma i nie bedzie chcial szybko wszystkiego rozwiazac to wygra go go go Fedor
Ja tak czuję że Werdum będzie się migał od walki z Fiodorem jak długo może. Już pojawiły się głosy, że Werdum nie chce walki z Fiodorem przez co najmniej 8 miesięcy.
Werdum to słaby striker Fiodor może go zwyczajnie obijać i starać się nie schodzić do parteru, a jeśli już to być bardzo ostrożnym i walka wygrana.
1 porazka uczy wiecej niz 10 wygranych.
święte słowa
Troche sie nie zgodze z opiniami poprzednikow. Od kilku lat sledze historie walk Werduma i od jakiegos czasu czulem, ze jako jedyny moze wygrac z Fedorem. W stojce nie ma zadnych szans to chyba kazdy wie ale parterze jest naprawde znakomity i uwazam, ze o ten 1% lepszy od Fedora.