Mistrz wagi ciężkiej UFC, Fabricio Werdum chce dać swojemu ostatniemu rywalowi Cainowi Velasquezowi rewanż w Brazylii.
W rozmowie z Combate, Werdum powiedział, że chce zawalczyć jeszcze raz z Cainem Velasquezem i zamierza porozmawiać o tym z Dana Whitem. W rozmowie chce poruszyć temat miejsca organizacji walki i Werdum chce ją stoczyć na dużym stadionie w Brazylii.
„Uważam, że to miłe dać Cainowi Velasquezowi rewanż. Mam do niego ogromny szacunek. Pamiętacie jak po naszej walce powiedziałem, że zmierzyłbym się z nim ponownie? Rafael Cordeiro powiedział mi to dawno temu: „Werdum, będziemy walczyć z Velasquezem ponownie i będzie to w Las Vegas.” Jednak po tej trasie jaką zrobiłem po całej Brazylii, naprawdę chciałbym żeby walka odbyła się w Porto Alegre. Jestem pewien, że mogę zapełnić 50 tyś. stadion w Porto Alegre po tym jak widziałem całą tą miłość od fanów i to jak mnie poznali kiedy wróciłem.”
Vai Cavalo!!!!!!!!!
lubie Vai Cavalo fajnie bedzie zobaczyc rewanz ale i tak to troszke złe posuniecie ufc
jak da ten rewanz, to znaczy, ze ma cojones ;>
I jak tu nie lubić Werduma, prawdziwy wojownik, do tego zawodnik z klasą, który potrafi okazać szacunek pokonanemu rywalowi.
Ja tam go bardzo polubilem w ostatnim czasie. Troche go nie lubilem po wygranej z Fedorem i wkurzal mnie w walce z Reemem. W walce z Cainem nie dawalem mu szans, a moze po prostu nie chcialem dawac… Ale goscia trzeba docenic. Wygral z Huntem i w stojke bardzo rozwinal przez ostatnie lata. Cain po prostu nie mial jak tego wygrac. W stojce Werdum byl lepszy, a Cain do parteru bal sie zejsc. Imo w rewanzu Cain powinien od razu obalac, albo zaczac po paru minutach jak juz beda troche spoceni i sliscy… Oczywiscie zawsze moze zostac poddany, ale imo to jego jedyna szansa. W rewanzu stawiam na Werduma, ale po bardziej wyrownanym boju 🙂
Jeśli wróci taki Cain jakiego znamy to wynik jest oczywisty.
Nikt nie wie jaki będzie Cain w nastepnej walce, czy będzie dobry jak kiedys czy po prostu kontuzje zrobily swoje. Ja uważam, że atmosfera w Mexico City wykończyła Cain’a. Nawet kontuzjowany Cro Cop zawsze miał solidną kondycje, a Velasquez sapał juz w 1 rundzie. Werdum albo głęboko wierzy, że amerykanin będzie znowu w słabej formie albo ma ogromne jaja
Jak to mówią Heheh ma jaja do samej ziemi 🙂
Farbicio jest dobry w klinczu, na glebie i w stójce. Kondycje też ma dobrą. Czy wróci stary Cain czy słabszy to walka będzie 50/50.
ja tam nigdy w Caina nie zwatpie, tak samo jak wierzylem w 100% ze wroci i zleje JDS
Normalny Cain poszedlby na wymiane z Werdumem i Werdum by lezal poskladany, ale zamiast tego Cain pchal ciosy jakby walczyl w wodzie, Werdum jego piesc nawet zlopal, taki byl slow motion.
Szkoda gadac, dla mnie to byl najwiekszy upset.
O ile w pierwszej walce postawilbym na Caina z 1000 zl, o tyle w drugiej postawilbym juz 2k
Zreszta tez nie wierze w te gadki o rdzy, ja jestem przekonany, ze Velasquez byl w mega formie. Kontuzja (dla mnie) = legalne koksowanie i uwazam, ze wielu zawodnikow oglasza emerytury albo siedzi dluzej na kontuzji, bo po prostu legalnie sie odbudowuje.
Stawiaj sobie ile chcesz i wierz ty oraz inni ,ze Cain nie wylaczyl zelazka przed ich walka i to zrylo mu gameplan. Wysokosc wysokoscia ale gosc progresu nie robi od dawna w przeciwienstwie do trollface’a . Nie wiem co ty ogladales ale ja widzialem nie jedna wymiane w ich walce. Zwlaszcza w 1 rd Cain byl agresywny. Wygral te rudne a pozniej byla ogromna tendencja spadkowa. Mimo wygranej rudny jeszcze bez slow motion nie zdominowal Fabrycego . Natomiast w drugiej sporo ciosow blokowal twarza co moglo tez znaczaco obnizyc cardio. Cain jest uwielbiany ale to kon pobiegnie dalej
Popieram mustele, Cain w następnej walce zrobi swoje. tz. to co zrobił z JDS po przegranej. krótko mówiąc będzie KO max 2 runda.