Legenda Kickboxingu, Ernesto Hoost powrócił na ring by zmierzyć się z Thomasem Stanley’em.
Walka odbyła się w miniony weekend w Japonii na gali Hoost Cup: Legend. Holender dwukrotnie posłał na deski swojego przeciwnika i ostatecznie wygrał przez decyzję. Hoost stoczył pojedynek po raz pierwszy od ośmiu lat więc można uważać to za wielki powrót. Dodatkowo mówi się, że 48-latkiem zainteresowane jest GLORY, ale jest też mnóstwo głosów za tym aby Mr. Perfect raczej nie angażował się w walki z takimi zawodnikami jak Daniel Ghita, Gokhan Saki czy Tyrone Spong.
Runda 1
Runda 2
Runda 3
No bez przesady. Niech już nie wraca do walczenia. Stoczył walkę, wygrał i git, ale w walce z najlepszymi mogloby to sie dla niego zle skonczyc.
Sam powiedział, że teraz chciałby walczyć w Glory z ludźmi typu: LeBanner, Cro Cop czyli takimi dziadkami jak on
Zdecydowanie nie chciałbym go zobaczyć z najlepszymi obecnie, już i tak przeboleć nie mogę tych 2 walk z Bobem! Mój ulubiony zawodnik K1, więc serce by mi się krajało jakbym go miał widzieć na dechach.
Nawet teraz super się ogląda jego kombinacje, a kiedyś co było! jak do tego dochodziła wielka dynamika i siła, ciosy w różnych płaszczyznach kończone low kickiem, piękna sprawa!