Brazylijczyk stoczy swoją 9 walkę w oktagonie.
Minęło już ponad 5 miesięcy od ostatniego występu Ericka Silvy (16-5 1 NC, 4-4 w UFC) w oktagonie największej organizacji MMA na świecie. Brazylijczyk nie walczył od czasu lania jakie otrzymał z rąk Matta Browna. Najbliższym przeciwnikiem Ericka będzie Mike Rhodes (6-3, 0-2 w UFC). Amerykanin 2 razy walczył w oktagonie i 2-krotnie przegrywał tak, więc starcie z Silvą będzie jego walką o utrzymanie kontraktu z UFC. Trudno nie ulec wrażeniu, że po raz kolejny UFC rzuca Brazylijczykowi koło ratunkowe w postaci słabego rywala po przegranej walce.
Ogłoszono także ciekawe pojedynki w dywizji koguciej. Aljamain Sterling (10-0, 2-0 w UFC) zmierzy się z Frankiem Saenzem (9-2, 1-0 w UFC) a Dustin Kimura (11-2, 2-2 w UFC) podejmie mistrza olimpijskiego w zapasach z Pekinu, Henry’ego Cejudo (6-0, 0-0 w UFC).
W limicie wagi półśredniej zmierzą się Tim Means (21-6-1, 3-3 w UFC) oraz Marcio Alexandre Jr (12-1, 0-1 w UFC). Walka odbędzie się 20 grudnia na UFC Fight Night 58.
Wagę wyżej Ildemar Alcantara (20-7, 3-2 w UFC) podejmie Moreirę Richardsona (7-2, 0-1 w UFC) na UFC 183, 31 stycznia 2015r.