Po raz pierwszy w historii Bellatora walki o turniej grand prix wagi koguciej toczyły się z dziką kartą i obie miały miejsce w piątek na gali Bellator 278.
Na gali w Neal S. Blaisdell Center Danny Sabatello i Enrique Barzola po zwycięstwach awansowali do ćwierćfinału turnieju kategorii koguciej.
Sabatello (12-1 MMA, 2-0 BMMA) walczył jako pierwszy, wygrywając przez jednogłośną w zapaśniczej walc z Jornelem Lugo (8-1 MMA, 5-1 BMMA). Jak to zwykle bywa z walkami, w których bierze udział Sabatello, nie było mowy o miłości.
Nieustanne wysokie tempo i obalenia otworzyły Sabatello drogę do uderzeń w parterze, podczas gdy Lugo próbował uciec. Lugo zrobił wystarczająco dużo, aby uniknąć skończenia, ale nie na tyle, aby uniknąć punktacji 10-8 na kartach sędziowskich. Sabatello wygrał jednogłośnie na kartach 30-26.
Następnie w co-main evencie Enrique Barzola (18-5-1 MMA, 2-0 BMMA) pokonał Nikitę Mikhailova (9-2 MMA, 2-1 BMMA) przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 30-27).
Walka była bardziej wyrównana niż pierwsza walka z dziką kartą, ale nadal przeważała dominacja jednego zawodnika, tym razem na korzyść Barzoli. Barzola, po raz kolejny atakujący zapaśniczo, połączył wszystkie aspekty swojej gry parterowej, aby zagrozić poddaniami i utrzymać kontrolę.
W wielu momentach walki Barzola wydawał się mieć dobre okazje do poddania, ale podopieczny Fedora Emelianenko, Mikhailov, wykręcał się i uciekał, aby wydostać się z niebezpieczeństwa. Mikhailov trzymał się twardo w defensywie, ale brak ofensywy był oczywisty i doprowadził do tego, że przegrał wszystkie trzy rundy u wszystkich trzech sędziów.
Dzięki zwycięstwom, obaj zawodnicy mają już zarezerwowane kolejne walki na 24 czerwca na gali Bellator 282. Gala odbędzie się w Mohegan Sun Arena. Sabatello zmierzy się z podopiecznym braci Pitbull Freire, Leandro Higo (21-5 MMA, 4-3 BMMA). Na tej samej karcie Barzola zawalczy z kolegą z drużyny Zabita Magomedsharipova, Magomedem Magomedovem (18-2 MMA, 2-1 BMMA).
Enrique Barzola pokonał Nikitę Mikhailova przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 30-27)
Danny Sabatello pokonał Jornela Lugo przez jednogłośną decyzję (30-26, 30-26, 30-26)