Brazylijczyk uważa, że Amerykanin nie pokonał go w sposób przekonujący.
Po 2,5 roku panowania Eduardo Dantas (16-4) stracił swój tytuł na rzecz Joe Warrena (12-3). Walka odbyła się w ubiegły piątek na gali Bellator 128.
Brazylijczykowi trudno jest się pogodzić ze stratą pasa, oczekuje on zorganizowania natychmiastowego rewanżu.
„Chcę tego rewanżu. Chcę z nim walczyć jeszcze raz. Myślę, że zasługuję na to, ponieważ byłem mistrzem przez 2 lata, czekałem aż Bellator zrobi turnieje abym mógł walczyć, obroniłem mój tytuł dwukrotnie. I nie uważam, że pokonał mnie przekonująco. Musimy znowu walczyć. On jest twardym zawodnikiem ale nie pokonał mnie w sposób przekonujący.
Chcę ten tytuł z powrotem. Nie doznałem żadnych kontuzji. Wrócę do treningów w przyszłym tygodniu aby trenować i naprawić swoje błędy. Obiecuję Wam nowego DuDu Dantasa, bardziej inteligentnego i bardziej agresywnego. Teraz skupię się na większej ilości treningów zapasów.”
Dantas uważa, że do walki był dobrze przygotowany ale nie dał z siebie wszystkiego.
„Byłem w życiowej formie, byłem dobrze przygotowany ale nie wiem co się ze mną stało. To była jego noc i on wygrał. To była jego noc ale nadal myślę, że mamy nie wyrównane rachunki. Nie wykorzystałem 20% swojego potencjału.”
Póki co nie wiadomo jak potoczą się losy obu zawodników, rewanż jest rozwiązaniem dosyć prawdopodobnym.