Edson Barboza (19-4) wypowiada się odnośnie aktualnej sytuacji mistrza kategorii lekkiej UFC, Conora McGregora.
Conor pozostaje bez walki od bardzo długiego czasu. Nie sądzę, żeby interesował się UFC a tym bardziej swoją kategorią. On nas nie szanuje a UFC nie ma zamiaru odebrać mu pasa. Nie rozumiem stanowiska UFC, które pozbawiło pasa mistrzowskiego Germaine de Randamie a McGregorora pozostawia w spokoju. Według mnie Conor McGregor nie jest prawdziwym mistrzem.
Oczywiście stwierdzenie „McGregor nie jest prawdziwym mistrzem” na pewno nie spodoba się jego fanom, choćby z racji tego z jaką łatwością poradził sobie z Eddiem Alvarezem w swoim ostatnim pojedynku. Stanowisko Barbozy nie dotyczy jednak jego wyników sportowych tylko postawy jaką prezentuje.
Ten facet myśli o boksie, on myśli o innym sporcie. Nie myśli o UFC ani o kategorii lekkiej. Ja jestem w UFC, to jest moja praca i zasługuję na szansę zdobycia pasa. Przez niego cała dywizja została zablokowana. To co aktualnie się dzieje nie jest dobre. On nie szanuje nikogo. Nie szanuje UFC a dalej jest mistrzem. To jest szalone.