Pojawiło się więcej szczegółów dotyczących czwartkowego zatrzymania i aresztowania Jona Jonesa dzięki raportom dwóch funkcjonariuszy policji, którzy przyjęli wezwanie.
Mistrz wagi półciężkiej UFC został zatrzymany i w konsekwencji aresztowany pod kilkoma zarzutami tuż po godzinie 1:00 czasu lokalnego przez policję w Albuquerque. Zarzuty postawione Jonesowi, to jazda pod wpływem alkoholu oraz niedozwolonych środków, niedbałe użycie broni palnej, posiadanie otwartego opakowania z alkoholem i jazda bez dowodu ubezpieczenia.
Według akt z aresztowania uzyskanymi przez MMA Fighting, oficer Jason Brown i oficer Brian Johnson byli dwoma oficerami, którzy zareagowali na wezwanie i udali się na miejsce zdarzenia po usłyszeniu pojedynczego wystrzału z pistoletu.
Brown podszedł do pojazdu i prosząc o opuszczenie bocznej szyby kierowcy, zauważył butelkę tequili Recuerdo i „zieloną, liściastą substancję wyglądającą na marihuanę” na koszulce i spodniach Jonesa.
Po zidentyfikowaniu Jonesa, funkcjonariusz Brown poprosił o jego dowód rejestracyjny i ubezpieczenie – co według policyjnego raportu, Jones „pomylił ze swoimi osobistymi dokumentami” i nie był w stanie zlokalizować dokumentu ubezpieczenia. Ponadto, Brown wyczuł „zapach alkoholu dochodzący z okolicy twarzy”.
Na miejscu zdarzenia poproszono o pomoc oficera Johnsona po czym aresztowano mistrza UFC po tym, jak stwierdzono, że nie przeszedł wielokrotnych testów na trzeźwości w terenie.
Kiedy Brown nakazał odholowanie pojazdu Jonesa, zauważył umieszczony pod siedzeniem kierowcy naładowany pistolet, a także „zużyty nabój tuż za drzwiami kierowcy”.
Jon Jones został wypuszczony z aresztu po wpłaceniu kaucji, ale będzie musiał stawić się przed sądem w dniu 8 kwietnia na rozprawie w sprawie postawienie w stan oskarżenia.