Sidney Outlaw jest wdzięczny za to jak bardzo odmienił się jego los. Zaledwie dwa lata temu, Outlaw był bezdomny, spał w parkach, próbując uniknąć kłopotów. Tej nocy podejmie byłego mistrza Bellatora w wadze lekkiej Michaela Chandlera w co-main evencie gali Bellator 237.
Oto, co Sidney Outlaw powiedział w rozmowie z MMAJunkie.com o swoim dawnym i obecnym życiu.
„To jest piękne. Jestem wielkim, wielkim fanem tego faceta. I jestem wielkim fanem tych dwóch facetów walczących w głównym pojedynku. Postaram się jak tylko mogę, żeby się tym po prostu cieszyć. A potem „Rampage” zawalczy z Fedorem.
Daj spokój. Jestem gościem, który spał w parku, został postrzelony i okradziony. Byłem tym facetem w 2017 i 2018 roku. To byłem ja. To byłem ja dwa lata temu.”
Sidney Outlaw (14-3 MMA, 2-0 BMMA) zawsze słyszał o nocnych sukcesach innych, ale teraz sam tym żyje. Zastanawiając się nad swoją podróżą, Outlaw zachwyca się tym, co mu się przydarzyło. Pochodzący z Pensylwanii, Outlaw mieszka teraz na Florydzie. Trenuje w American Top Team, jednym z najlepszych klubów na świecie. Wszystko odmieniło się 24 miesiące temu.
„Słyszałem o nocnych sukcesach, ale teraz sam naprawdę tym żyję? Treningi z jedną z najlepszych drużyn… Pamiętam tylko, że się modliłem. Nie rozumiem tego. Jestem dobry. Jestem dobry. W porządku, więc wezmę się za to. Zobaczę, co się stanie. Jestem tak przyzwyczajony do deszczu, że słońce jest dla mnie czymś niezwykłym.
Teraz mieszkam na Florydzie. Spójrzcie, jakie to piękne. Oni nie mają sosen, mają palmy. Życie jest inne. Budzę się każdego dnia i chcę się upewnić, że to się dzieje naprawdę, jestem podekscytowany.”
Mentalność Outlaw’a była darem i przekleństwem. On zawsze bardziej cenił treść ponad formę. Uważa, że początkowo mogło to zaszkodzić jego szansom na zdobycie dużej szansy. Wciąż wygrywał i w końcu zdobył bilet do Bellatora.
„Spójrzcie na moje referencje. Walczyłem z wieloma dobrymi facetami, z wieloma twardymi gośćmi. I nikogo to nie obchodziło. Pomyślcie o dzisiejszym świecie Instagrama. Masz fajne zdjęcia i świetnych fotografów, a ludziom zaczyna na tym zależeć. Takie właśnie jest dzisiejsze społeczeństwo. Nigdy nie miałem takiego luksusu. Próbowałem i pomyślałem: „Hej, byłoby fajnie. Ale to po prostu nie działało. Nikogo tak naprawdę nie obchodziło.”
Kiedy Michael Chandler (19-5 MMA, 16-5 BMMA) stał się opcją do walki, Outlaw nie wahał się – mimo krótkiego okresu poprzedzającego walkę. Ta okazja jest tym, na co czekał. Zdaniem Outlaw’a, kibice powinni spodziewać się walki zawodnika w jego najprawdziwszej formie z powodu braku czasu na przygotowanie planu na walkę.
„Jeśli ktoś powiedział, że się zawaha, to nie jest człowiekiem. Musisz skorzystać z każdej okazji, jaką dostajesz. Wszyscy są tak skoncentrowani na zdobywaniu rekordów i tym podobnych rzeczy, ale nie ja. Nie obchodzi mnie to.
Zobaczycie wojownika. To facet, którego walki wszyscy oglądaliśmy. Nie mogę powiedzieć, że mieliśmy mnóstwo czasu na przygotowanie się do tej walki. Zobaczycie surowego zawodnika. To jest sedno sprawy.”
Gala Bellator 237 odbędzie się w Saitama Super Arena w Saitamie i będzie to debiut organizacji w Japonii. Gala ta jest organizowana we współpracy z japońską organizacją RIZIN, która swoją galę RIZIN zorganizuje w sylwestrową noc (w Nowy Rok w Polsce).