Dustin Poirier przeprasza za swój atak na Conora McGregora w sprawie dotacji na jego fundację

UFC

Dustin Poirier przeprosił za wywołanie awantury z Conorem McGregorem na Twitterze w kwestii dotacji na jego fundację, która nie została wpłacona przez Irlandczyka po ich ostatniej walce.

Na początku tego tygodnia, Poirier odpowiedział na zapowiedź trylogii z McGregorem, dając do zrozumienia, że McGregor nie dotrzymał słowa w sprawie przekazania 500 000 dolarów na rzecz The Good Fight Foundation. Według Poiriera, team McGregora po prostu przestał odpowiadać na próby komunikacji w sprawie pieniędzy, które McGregor zobowiązał przed ich rewanżem na UFC 257 przekazać na fundację Amerykanina.

W następstwie tego McGregor był wściekły na Poiriera za „oczernianie” jego nazwiska i zagroził odwołaniem ich walki na UFC 264. W środę Poirier wydał oświadczenie, w którym przyznał się do błędnej oceny sytuacji.

„Jestem wielkim pasjonatem mojej działalności charytatywnej, jak wszyscy wiecie. Pospieszyłem się i upubliczniłem prywatne sprawy pomiędzy Conorem i moją fundacją. Mój błąd, żyjemy, uczymy się” – napisał na Twitterze Poirier. „Rozprzestrzenianie pozytywności i czynienie dobra jest moim celem! Czuję, że wniosłem negatywną energię i osobiste opinie w coś, nad czym tak ciężko pracuję, co daje ludziom powód do radości i uśmiechu. Wezmę to pod uwagę i nadal będę walczył dla Good Fight.”

Pomimo groźby McGregora o wycofaniu się z walki przed oświadczeniem Poiriera, UFC w środę rano ogłosiło, że ich walka odbędzie się 10 lipca w T-Mobile Arena w Las Vegas przy udziale fanów.

Poirier (27-6 MMA, 19-5 UFC) i McGregor (22-5 MMA, 10-3 UFC) przystąpią do swojej trylogii remisując po dwóch walkach 1-1. McGregor wygrał pierwszą walkę w wadze piórkowej, przez TKO w pierwszej rundzie w 2014 roku. Poirier zrewanżował się w styczniu tego roku, pokonując McGregora przez TKO w drugiej rundzie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *