Zawodnik wagi lekkiej UFC Dustin Poirier wypełnił swój dotychczasowy kontrakt z organizacją po ostatniej wygranej walce z Anthonm Pettisem w listopadzie i poinformował o podpisaniu nowej umowy.
W rozmowie z MMAJunkie.com, Poirier przedstawił szczegóły dotyczące podpisania nowego kontraktu. To, co jest w tym najważniejsze, to według Poiriera konstrukcja nowego kontraktu, który ma teraz charakter „mistrzowski”.
„Po mojej ostatniej walce odnowiłem mój stary kontrakt i otrzymałem nową umowę. Byłem blisko mojego celu. Nadal uważam, że jestem wart więcej pieniędzy, ale jesteśmy zadowoleni z tego, gdzie jesteśmy. Ja i UFC mamy dobre stosunki między sobą i tak jak powiedziałem, będę chciał walczyć do końca swojej kariery w UFC. Chcę walczyć do 35 roku życia. Chciałbym spędzić kolejne sześć lat w UFC, ale w tej chwili jestem szczęśliwy i mam nadzieję, że oni też są szczęśliwi.
Zamierzam dalej toczyć świetne walki i dawać z siebie wszytko podczas obozów treningowych. To wszystko, co mogę zrobić.
Nie wiem, ile umów miałem z UFC, ale jest to moja pierwsza umowa napisana mistrzowskim językiem. Mamy wymyślony plan, kiedy zdobędę pas i to jest teraz w mojej umowie. To moja pierwsza umowa z tym zawarta, a miałem wiele kontraktów z UFC. Jestem teraz bliżej zostania mistrzem niż kiedykolwiek wcześniej i wszystko dzieje się jak w zegarku, tak jak powinno.
Wszystkie te pojedynki, które są w toku, są na szczycie dywizji, więc może kategoria sama się rozegra i być może my umocnimy się bardziej w rankingu. Wiem, że podniosły się głosy dotyczące tytułu i tymczasowego tytułu i wszyscy ci goście chcą teraz walczyć z tytułem zatrzymanym i tymczasowym tytułem i że wszyscy ci goście walczą o pozorny tytuł mistrza. Ale oni teraz zawalczą o „prawdziwy pas” i może wówczas sytuacja w dywizji nieco się wyklaruje.
Moje przeczucie mówi mi, że coś się stanie z Conorem. Nie wiem, czy wróci i stoczy walkę w catchweight z Georgesem St-Pierre, czy też będzie walczył gdzie indziej, ale mam wrażenie, że wróci do gry.”