Niekwestionowany i niepokonany mistrz wagi lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov jest jednym z najlepszych i najniebezpieczniejszych grapplerów w historii MMA, ale jego przyszły rywal, tymczasowy mistrz Dustin Poirier nie obawia się obaleni w wykonaniu Rosjanina.
Przed walką o unifikację tytułu na gali UFC 242 z Nurmagomedovem, Poirier bardziej koncentruje się nad własną taktyką niż nad rywalem. Diament stwierdził, że jego priorytetem jest zadawanie obrażeń, wygrywanie rund i przy odrobinie szczęścia przejść do historii jako pierwszy człowiek, który pokonał Nurmagomedova w MMA.
„Nie martwię się za bardzo o jego sprowadzenia. Muszę skrzywdzić tego faceta. Praca nad tym, to ogromna część tego obozu przygotowawczego. Ustawienie się na dobrych pozycjach, aby wygrać rundy i wygrać walkę. Trzymanie się z dala od siatki. Podnoszenie się z maty, ale jednocześnie muszę robić to, co robię.
Mam możliwość stworzenia historii i zrobienia czegoś, czego nigdy nie zrobiono. Jestem podekscytowany tym, że stawiam się w takiej sytuacji i że mam okazję pokazać światu na największą możliwą skalę, jak wielki jestem i zunifikować te pasy. Tworzenie historii – o to właśnie chodzi”.
Dustin Poirier wejdzie do walki o unifikację tytułu na gali UFC 242 z Khabibem Nurmagomedovem mając imponującą serię sześciu zwycięstw z rzędu. Do najważniejszych punktów tej serii należą zwycięstwa z Anthonym Pettisem, Justinem Gaethje, Eddie Alvarezem, a ostatnio także mistrzem wagi piórkowej Maxem Hollowayem, dzięki pokonaniu którego zdobył tytuł tymczasowego mistrza. Rekord Poiriera, to 25-5, który być może już wkrótce powiększy się o kolejną wygraną walkę, najważniejszą w jego dotychczasowej karierze.
Khabib Nurmagomedov może pochwalić się niesamowitym rekordem 27-0, który uzyskał między innymi pokonując takich zawodników jak Conor McGregor, Al Iaquinta, Edson Barboza, Michael Johnson i Rafael dos Anjos.