Były pretendent do tytułu wagi lekkiej UFC, Dustin Poirier coraz chętniej wypowiada się w kwestii swojej kolejnej walki, a tym razem powiedział że znokautowałby Nate’a Diaza, jeśli spotkaliby się w Oktagonie.
Dustin Poirier i Nate Diaz mieli walczyć ze sobą na UFC 230, ale walka została odwołana z powodu kontuzji. Żaden z nich nie wystąpił na tej karcie. Jest jednak pewne, że Poirier nadal chce walczyć z Diazem, ponieważ ciągle mówi o tym w mediach społecznościowych.
W ostatnim wpisie na Twitterze, jeden z fanów zapytał Poiriera, jak potoczyłaby się walka z Diazem, gdyby do niej doszło. Oto, co odpowiedział Poirier.
„Widzę, jak go nokautuję”
I see me knocking him out https://t.co/bPVvpFe1OL
— The Diamond (@DustinPoirier) January 5, 2020
Potencjalna walka pomiędzy Poirierem i Diazem mogłaby się odbyć jako co-main event kwietniowej gali UFC 249. Poirier chce, aby walka odbyła się na tej karcie, ponieważ w przypadku wycofania się w walki mistrza Khabiba Nurmagomedova lub Tony’ego Fergusona, byłby gotowy wejść jako zastępstwo. Cztery poprzednie próby zestawienia Nurmagomedova z Fergusonem zakończyły się niepowodzeniem.
Dustin Poirier nie jest jedynym, który jest gotowy na zastępstwo któregoś z bohaterów walki o pas wagi lekkiej. Również Conor McGregor stwierdził, że będzie zawodnikiem rezerwowym i potwierdził to także szef UFC Dana White. Nie powstrzymuje to jednak Poiriera od rzucania wyzwań Diazowi – jak również Justinowi Gaethje – aby móc stoczyć pojedynek dający mu co-main event na tej gali.
Jeśli dojdzie do walki Poiriera i Diaza, będzie to bardzo ekscytujący pojedynek pomiędzy dwoma znakomitymi i wszechstronnymi zawodnikami. Na nudę w takim starciu nie ma co liczyć.