Były tymczasowy mistrz wagi lekkiej UFC Dustin Poirier wykazał zainteresowanie potencjalną walką z innym byłym tymczasowym mistrzem Tonym Fergusonem lub Nate’em Diazem w swojej kolejnej walce.
Podczas gdy Dustin Poirier w zeszłym roku próbował zdobyć tytuł niekwestionowanego mistrza w walce z Khabibem Nurmagomedovem i przegrał to starcie przez poddanie, w czerwcu udało mu się odbić w wielkim stylu od tamtej porażki, kiedy to odniósł zwycięstwo przez jednogłośną decyzję nad jedną ze wschodzących gwiazd dywizji – Danem Hookerem.
Po ponownym zasmakowaniu zwycięstwa, „Diament” jest wyraźnie gotów wrócić z powrotem do Oktagonu przy najbliższej nadarzającej się okazji – i nie jest zainteresowany podjęciem łatwych walk.
Jak widać w poniższych tweetach, pomysł walki z Tonym Fergusonem czy Nate’em Diazem zainteresował Poiriera.
Who do yall want to see me fight next?
— The Diamond (@DustinPoirier) August 19, 2020
There will be blood
— The Diamond (@DustinPoirier) August 19, 2020
— The Diamond (@DustinPoirier) August 20, 2020
Let's go https://t.co/pDOAEOjCx4
— The Diamond (@DustinPoirier) August 20, 2020
Poirier chce wrócić do gry o tytuł i zrobi to, jak tylko będzie mógł, ale w ostatnim wywiadzie zasugerował, że najważniejszą rzeczą dla niego jest pozostawienie po sobie wielkiego dziedzictwa.
„Nie wiem; nie jestem pewien, jakie będą opcje, kiedy UFC wróci i zacznie przedstawiać propozycje, żeby zrobić te w walki. To musi być naprawdę duże nazwisko albo walka o tytuł. Robię to od 10 lat w UFC i nadal kocham walczyć, ale chcę, żeby te walki znaczyły coś więcej niż tylko walkę. Nie chcę, żeby to było tylko występ i wypłata. Chcę, żeby to naprawdę coś znaczyło i wiem, że jestem bliżej końca mojej kariery.
Walczę od jakiegoś czasu, mam 40 stoczonych walk i chcę, żeby te ostatnie cztery czy pięć lat naprawdę coś znaczyły za każdym razem, gdy wchodzę do Oktogonu. Nie tylko dla mnie i mojej rodziny, ale dla celów, które staram się stawiać i zebrać pieniądze na nie i dla mojej kariery. Naprawdę chcę pozostawić po sobie dziedzictwo.”
Dustin Poirier zrobił już bardzo wiele, by pomóc w rozwoju zarówno własnego wizerunku, jak i reputacji wagi lekkiej, a fani MMA wciąż ekscytują się jego pojedynkami, których może jeszcze wiele stoczyć do czasu, gdy w końcu zawiesi swoje rękawice na kołku.