Niepokonany w swoich pięciu walkach zawodowych MMA, Robert Drysdale zamierza zachować dalej ten rekord w stanie nienaruszonym. Robert wystąpił 16 listopada na gali Legacy FC 15 w Houston, Texas wygrywając z Chrisem Reed przez poddanie (Armbar).
Oto co Drysdale powiedział na temat swojego przejścia do MMA:
„Pracuję nad tym od jakiegoś czasu. Ale to, co najbardziej podoba mi się to walka. Uczę się dużo. To powolny proces, ale teraz czuję się swobodnie. Moje zapasy znacznie się poprawiły,teraz czuję się w nich dużo lepiej. Nawet moje jiu-jitsu znacznie się poprawiło. Dziś czuję się jak kompletny fighter- fighter MMA.”
Zapytany czy MMA i Jiu-jitsu mogą się wzajemnie uzupełniać odpowiedział:
„W obu dyscyplinach jest jeszcze miejsce na wzrost. Kiedy zacząłem treningi, Jiu-Jitsu i MMA było to to samo ,nie było różnicy. Teraz te dwa sporty poszły w różnych kierunkach, pomimo wspólnej publiczności. Ci, którzy oglądają Jiu-Jitsu oglądają także MMA i na odwrót. Nie wszyscy widzowie, ale wielu z nich. Więc czuję, że obydwa sporty są wciąż w powijakach. I zdaje się że jestem w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie.”