Walka miałby odbyć się na UFC 186.
Taką informację podano we wczorajszym programie UFC Tonight. Walka Renana Barao (33-2 1 NC, 8-1 w UFC, #1 w rankingu UFC) z T.J. Dillashawem (11-2, 7-2 w UFC) miałaby zająć miejsce walki wieczoru. Pierwszy raz zawodnicy walczyli ze sobą na UFC 173, wtedy bezapelacyjnie lepszym okazał się zawodnik teamu Alpha Male. Drugie spotkanie kogucich było zaplanowane na sierpniową galę UFC 177. Do walki jednak nie doszło, ponieważ Brazylijczyk miał problemy ze zrzuceniem wagi, Ostatecznie jego miejsce w main evencie zajął Joe Soto (15-3, 0-1 w UFC, #15 w rankingu UFC). Dillashaw pokonał go przez TKO w V rundzie.
Na UFC 186 może dojść także do powrotu Quintona Jacksona (35-11, 7-5 w UFC). Obecnie prowadzone są rozmowy mające na celu doprowadzenie do walki Rampage’a z Fabio Maldonado (22-7, 5-4 w UFC). Brazylijczyk ma za sobą 4 w 5 ostatnich walkach, przegrał tylko bój ze Stipe Miociciem w wadze ciężkiej. Dla Jacksona będzie to powrót do oktagonu UFC po 3 walkach stoczonych w konkurencyjnym Bellatorze.
UFC odbędzie się 25 kwietnia w Montrealu.
Barao już chyba nie popełni tych błędów co ostatnio więc może się okazać trudnym rywalem.