Druga walka kobiet w UFC zakontraktowana! Na finałowej gali The Ultimate Fighter 17 w Las Vegas rękawice skrzyżują ze sobą Miesha Tate (13-3) oraz Cat Zingano (7-0).
Jak wiadomo Tate to była mistrzyni nieistniejącego już Strikeforce. Tytuł mistrzowski odebrała Holenderce Marloes Coenen, poddając ją w czwartej rundzie na gali „Fedor vs. Henderson”. Nie nacieszyła się nim zbyt długo, bowiem już w kolejnym pojedynku uległa niezawodnej Rondzie Rousey.
W swojej pięcioletniej karierze, niepokonana Zingano zdobywała pasy dwóch federacji w dwóch kategoriach wagowych. Ostatnią walkę przed transferem do UFC, stoczyła w październiku na gali kobiecej organizacji Invicta FC gdzie zmusiła do odklepania Raquel Pennington.
Kurcze, ładna jest
No Miesha jest ładna, nawet bardzo..
taaa, jak by jeszcze przytyla do 100kg to by ladna byla