Mistrz kategorii półśredniej KSW kwestionuje uczciwość swojego rywala.
Obecny mistrz kategorii półśredniej w organizacji KSW, Dricus Du Plessis (12-1) udzielił wywiadu dla portalu MMAfighting.com przed galą KSW 45, która odbędzie się już dziś w Londynie. Dricus przyznał w wywiadzie, że jego rywal nie walczy według obowiązujących reguł.
Na wstępie, zawodnik z RPA opowiedział o tym, dlaczego wziął rewanż podczas gali w Londynie.
KSW powiedziało mi, że nie musiałem brać tej walki, oznajmili mi, że mogę poczekać do grudnia i znajdą mi innego przeciwnika. Nie chciałem tak długo czekać. Powiedziałem, że jest tylko jeden sposób, aby udowodnić jaki jestem dobry, trzeba pokonać najlepszego zawodnika w Europie, a ja zrobię to drugi raz.
Zawodnik odniósł się również do swojego rywala, Roberto Soldicia (13-3).
Uważam, że Roberto Soldic nie jest do końca „czystym” zawodnikiem. Nie mówię, że jest od razu na „soczku” czy coś w tym stylu, ale uważam, że nie nie walczy według obowiązujących obecnie reguł i nigdy tego nie robił. Ja walczę według reguł przez całą swoją karierę.
Dricus wypowiedział się również odnośnie występów w kategorii średniej.
W wadze średniej będzie to coś zupełnie innego. Ja jestem potężnym półśrednim. Na co dzień ważę nawet więcej, niż zawodnicy występujący w kategorii średniej. Wiem jednak, że mogę rywalizować z zawodnikami średnimi w KSW. Dużo walk stoczyłem w tej właśnie kategorii. Na 100% wiem, że mogę walczyć o mistrzostwo tej kategorii. Nie chcę jednak dostać tej szansy, jeżeli na nią nie zasłużę.