Takiego Lyoto Machidy raczej nie widujemy. Były mistrz wagi półciężkiej UFC wyzwał Chaela Sonnena do walki, i to w mocnych słowach:
„Sonnen, gdzie jest twój parking? Spotkamy się tam, i zapamiętasz mnie!”
Skąd ta agresja? Z konferencji prasowej po UFC Fight Night 26. Sonnen został zapytany o wyzwanie do walki przez Belforta i Machidę i powiedział:
„Pokonam Vitora w drodze do skopania tyłka Wanderleiowi. A potem zajmę się tym trzecim gościem, którego nazwiska nie pamiętam, na parkingu w drodze na afterparty. I będę mieć trzec z głowy.”
No tak, to wyjaśnia ten parking. Sonnen cały czas szuka opcji walk, skoro odpadł mu już jeden przeciwnik – Belfort ma zakontraktowaną walkę z Danem Hendersonem.
Sonnen nie badz taki cwany bo jak dostawales w pizde od Jonesa to nie wiedziales ktora strone swojej mordy oslaniac.
luma jak dobrze że ty jesteś taki cwaniak -_- , obyś umarł ; d
Jak Sonnena nie lubić no jak 😉 Marketingowo nakręca elegancko UFC, a i jego walki się dobrze ogląda 😉
piterr! że też nie mogę polubić twojego komentarza :>
Nieistotne kto jest mocniejszy, Sonnen dobrze odpowiedział na prowokacje.
Piterrr ty umarłeś juz dawno 😉
haha Sonnen jest największym trash talkerem w dziejach sportu! Dragon już ma zabukowaną walkę to zobaczymy jak mu pójdzie, jeśli wygra to Sonnen jak najbardziej. Tyle, że jeśli Sonnen wcześniej trafi na Vitora to może być „pozamiatane”…
Machida walczy z Kenedym w middleweight. Może za rok się nigdy spotkają a może
sorki miało byc może za rok a może nigdy. Ja bym zobaczył Sonena z Wanderleiem
Według mnie Sonnen Wanda by pokonał, ale no wiadomo też, że Wand jest nieobliczalny 😉
Lunna ma rację mnie też wkurwia Cwaniakowanie Cwela Sonnena i to robi w Octagonie też mnie nie zachwyca prawda jest taka że z Dragonem miał by jeszcze jakieś szanse ale Belfort i Vanderlei rozpierdolą go jak karton po maśle i zobaczyćie że za 2 lata Cwel znowó będzie prowokował Jonesa by dostać 2 walkę o pas a pózniej będzie się prół do Silvy Lub Chrisa ( w zalezności od tego kto będzie posiadał pas) a później do GSP. Pewnie zaraz ktoś napisze że wygrał z Shogunem itd. ale Shogun w tej walcę był w kiepskiej formie i nie był sobą bo gdyby był w takiej formie jak przed walką z Hendo dostał by w pizde tak jak od Jonesa ale jak Rua bodbuduję się TRT i dojdzie do 2 starcia to Sonnen dostanie w pizde.
Sonnen by pokonał Vanda z palcem w nosie
to nie faier Machida mialby z gorki jakby walczyli na parkingu(tyle miejsca do uciekania i unikania wymiany) ;p
Po walce z Shogunem Sonene wyzwał Vanda więc czekam na odzew od dziadka Vanda czy nie spęka
http://www.graciemag.com/2013/08/video-wanderlei-silva-says-chael-sonnen-a-lower-level-fighter-calls-him-a-fool/
http://www.youtube.com/watch?v=V0tg0eSdFcE
O matko! Ile się ten Wand nagadał 🙂 Dziadek nie dziadek, ale „kuku” jeszcze zrobi niejednemu 😀
Fedorfan94 nie podniecaj się tak, bo Ci żyłka pęknie.
Sonnen to nie cwel tylko twardziel. Jest pyskaty jak Diaz ale przynajmniej zawsze gotowy jest walczyć. A wanda rozpracuje.
wkurwiac was moze ale wy mozecie wiecie co pod stol mu wejsc hahaha
Sonnen Wanderleiowi moze pod stol jedynie wejsc xD
Obalenia i G&P 100% dominacji Sonnena inaczej takiej walki nie widze.
Akurat Wanda Sonnen by zniszczył a jeśli chodzi o Machide walka była by moim zdaniem podobna do walki z Bipsingiem a wynik mugłby zależeć od gustu sędziów.
Machida trudniejszy rywal bo ma bardzo wyrównana forme ale nie radzi sobie z zapasnikami.
Po tym co Machida pokazał z Davisem to myśle że spokojnie dojechałby Sonena. Z Belfortem to Sonen by leżałł twarzą przy siatce i byłby bity. Jedynie z Wandem mógłby wygrac