Na gali Bellator 134 mieli walczyć Douglas Lima i Paul Daley lecz z powodu kontuzji Limy w jego miejsce wejdzie inny zawodnik. Lima jednak nie traci nadziei.
Lima miał bronić tytułu wagi półśredniej, ale kontuzja pokrzyżowała plany i w jego miejsce wejdzie Andre Santos, by zmierzyć się z „Semtexem”.
„To jest do bani. Miałem już kontuzję kolana i podczas obozu treningowego bolało mnie, ale i tak chciałem walczyć. Poszedłem do innego lekarza i zrobiliśmy prześwietlenie, które wykazało, że muszę iść na operację. Będę mógł wrócić do treningów za sześć tygodni. Będą musieli mi wypłukać kolano z tego co się w nim znajduje i przez to jest ono spuchnięte.”
Paul Daley i Andre Santos zmierzą się 27 lutego i Lima ma nadzieję na zwycięstwo Daleya aby mógł się z nim zmierzyć.
„Mam nadzieję, że wygra ponieważ wciąż chcę z nim walczyć. Chciałbym walczyć jak najszybciej, ale myślę, że będzie to możliwe dopiero w kwietniu lub maju.”
Dla Limy będzie to długa przerwa od walk ponieważ ostatni pojedynek stoczył w kwietniu zeszłego roku wygrywając walkę o pas z Rickiem Hawnem. Brazylijczyk z American Top Team ma w Bellatorze rekord 8-1.