Nieskazitelny rekord niepokonanego dotychczas Michaela Page’a został popsuty przez byłego mistrza wagi półśredniej Douglasa Limę na gali Bellator 221.
Douglas Lima (31-7 MMA, 13-3 BMMA) znokautował Michaela Page’a (14-1 MMA, 10-1 BMMA) w efektownym stylu w drugiej rundzie walki półfinałowej turnieju grand prix wagi półśredniej.
Tym samym, Lima wszedł do finału turnieju, gdzie zaczeka na zwycięzcę walki o tytuł i drugiej walki półfinałowej pomiędzy mistrzem Rorym MacDonaldem i Neimanem Gracie. MacDonald pokonał Limę w ubiegłym roku odbierając mu pas mistrza.
Walka Limy i Page’a na gali Bellator 221 w Allstate Arena w Rosemont, pod Chicago była pojedynkiem co-main event.
Michael Page rozpoczął pierwszą rundę kombinacją trzech ciosów, a następnie dorzucił kopnięcie boczne, aby trzymać Douglasa Limę na dystans. Kolejne dwa kopnięcia boczne w nogę wykroczną Limy. Page w swoim nonszalanckim stylu krążył po klatce z opuszczonymi rękoma, aż Lima wyprowadził pierwsze niskie kopnięcie. Prawa ręka Page’a na tułów skontrowała kopnięcie Limy. Zmienił pozycję, a następnie ponownie kopnął rywala. Dwie minuty później, Page przeprowadził atak szukając kombinacji, ale Lima sprowadził go do parteru. Douglas próbował zadawać ciosy łokciami z góry, ale Michhael bardzo dobrze bronił się z pleców.
W drugiej rundzie, Page wyprowadzał kopnięcia, a potem trafił prawą ręka, co zachwiało Limą. MVP nie poszedł za akcją i być może to był błąd, ponieważ Lima idealnie w czasie kopnął lewą nogę Page’a podcinając go. Page upada, ale kiedy próbuje wrócić do stójki, Lima natychmiast zadaje mu cios prawą ręką powalając go. Fenomen dokłada jeszcze dwa ciosy w parterze po czym sędzia Mike Beltran przerywa walkę.
Finalnie Douglas Lima pokonuje Michaela Page’a przez nokaut w 35 sekundzie drugiej rundy.
pajacował, pajacował i wypajacował