Czołowy zawodnik heavyweight UFC, Junior „Cigano” Dos Santos (9-1) wypowiedział się na temat braku przeciwnika w zapowiedzianej na UFC 108 walce. Nominalnym rywalem Brazylijczyka miał być jego rodak, Gabriel Gonzaga, ale w związku z chorobą na 99,9% nie wystąpi on na styczniowej gali.
„Czekamy na kogoś, kto zajmie miejsce Napao (Gonzagi), chyba, że nie będzie musiał. Czekam, aż UFC zareaguje w tej sprawie. Najprawdopodobniej jednak wrzucą kogoś na jego miejsce. Większość ciężkich jest chorych, jest może pięciu fighterów zdolnych do walki, ale wierzę, że kogoś znajdą. […] Narazie czekam. Velasquez walczy z Nogueirą, Carwin wziął urlop na wyleczenie kontuzjowanej ręki. Nie wiem. Jest paru nowych w UFC, ale mam nadzieję na walkę z kimś bardziej znanym. Mogę walczyć z kimkolwiek. Trenuje od dawna i napewno byłbym gotowy. Niedobrze jest czekać, można wtedy zgubić rytm. Do walki został mi miesiąc, i nie ważne kto to będzie, ja chcę walczyć.”
nie uważam żeby był teraz jakiś potencjalny kozak na Brocka w UFC oczywiście poza Mirem starcie nr 3
Oj chłopak chętny do walki, ciekawe komgo dostanie