(fot. Dave Mendel/sherdog.com)
Junior Dos Santos (11-1) został nowym rywalem Roya Nelsona (15-4) na UFC 116 117 po tym jak z walki z Amerykaninem z powodu choroby wycofał się Cheick Kongo (15-6-1). Pojedynek został także zdjęty z karty UFC 116 i przeniesiony o jedną galę później.
Zarówno 26-letni Dos Santos jak i 34-letni Nelson nie odnieśli jeszcze porażki w octagonie i legitymują się kolejno rekordami 5-0 i 2-0 w UFC. Roy to oczywiście zwycięzca dziesiątego TUFa, który na swojej drodze pokonał już Brendana Schauba i ostatnio utalentowanego Stefana Struve, obu przez (T)KO. Nie mniej efektownym bilansem może się pochwalić trenujący z braćmi Nogueira Dos Santos. Cigano w swoich pięciu walkach w UFC cztery razy wygrał przez TKO i raz przez poddanie, które również było efektem uderzeń.
uuu mistrzowska walka się szykuje! Nelsona nie można lekceważyć, pokazywał to już wielokrotnie, a Dos Santos to przecież jedna z największych nadziei UFC dywizji ciężkiej… wkurzyłem się jak anulowali Nelson-Kongo, ale teraz widzę, że to wyszło na dobre:D can’t wait!
W końcu Joe Silva przestał lecieć w h*** (ps. piszę się przez ch 😛 ) i daje nam świetnie zapowiadające się walki! To będzie piękny pojedynek, który wątpie, żeby trwał 15 minut.
mam nadzieję że Cigano wygra tę walkę 😀 zapowiada sie kapitalny pojedynek. Obaj będą robic wszystko aby wygrać
Kurdee kozacka walka ale ja bym wolał żeby obydwoje wygrali więc liczę na REMIS! 😀 😀
Dla mnie kiepskie zestawienie, jestem ogromnym fanem Brzuchola, ale nie wydaje mi się, że w UFC poza Lesnarem i Carwinem był ktokolwiek, kto mógłby pokonać Dos Santosa. Dlatego nie chciałbym w tej walce widzieć Nelsona :(. Remis lub po prostu brak knockoutu byłby dobrym rozwiązaniem.
asd a Velasquez..? czlowieku to jak pominac obame w szczycie G8 😉