Donald Cerrone twierdzi, że po wygranej z Justinem Gaethje, nic nie powinno stanąć mu na drodze do walki o pas

TheMacLife

Weteran Donald Cowboy Cerrone stanie w sobotę do pojedynku z Justinem Gaethje w walce wieczoru gali UFC Fight Night 158 w Vancouver. Cerrone uważa, że Gaethje jest jedyną przeszkodą stojącą mu na drodze do walki o pas z mistrzem Khabibem Nurmagomedovem.

Ta ekscytująca walka Cerrone z Gaethje jest szansą dla Kowboja odbicie się po ostatniej przegranej walce przez TKO po interwencji lekarza z Tonym Fergusonem na UFC 238. Posiadając 36 zwycięstw w swojej karierze, Cerrone wierzy, że ma to, co trzeba, aby walczyć z Nurmagomedovem o tytuł.

„Po tym jak pokonam Gaethje, nie ma nikogo innego poza Nurmagomedovem. To wszystko, nie ma nikogo przede mną. Chcę jednak walczyć w grudniu. Będę musiał jednak zrobić małą przerwę od 155 funtów i przejść do 170, zobaczymy”.

Cerrone jest typem zawodnika, który lubi być zajęty i jak mówi, jest otwarty na walkę w wadze półśredniej w międzyczasie.

Z drugiej strony, Khabib Nurmagomedov ma za sobą zwycięski pojedynek z Dustinem Poirierem na UFC 242, dzięki któremu powiększył swój rekord do 28-0. Rosjanin powiedział, że jego kolejnym rywalem powinien być Tony Ferguson, chociaż wciąż ma nadzieję, że uda mu się stoczyć walkę z Georgesem St-Pierre. Gdyby natomiast nie doszło do walki z Fergusonem, możliwy byłby pojedynek rewanżowy z Conorem McGregorem, chociaż menadżer Rosjanina odrzucił opcje walki z McGregorem i Fergusonem na rzecz pojedynku z GSP.

Wygląda na to, że nawet jeśli Donald Cerrone odniesie zwycięstwo w walce z Justinem Gaethje, to raczej nie będzie miał zbyt łatwej drogi do walki o tytuł biorąc pod uwagę możliwe opcje dla mistrza.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *