O kolejnym pojedynku z Faberem:
„Nie odrzucę szansy na kolejne starcie, wiecie, myślę że Faber dał mi dobrą walkę i nieźle mnie przetestował i czuje że to przetrwałem i pomimo tego wygrałem przez jednogłośną decyzję. Wiem, że mogę go pokonać 9 na 10 razy.”
Na temat starcia z Jose Aldo:
„Nie odrzuciłbym szansy na taki pojedynek, nie odrzuciłbym szansy na walkę z Jose Aldo. Jak mi zapłacą odpowiednią sumę pieniędzy, to mogę walczyć z każdym nawet z kategorii ciężkiej. Będę biegał dookoła jak kurczak. Będę biegał jakbym chciał złapać kurczaka w tej klatce, (lol 😉 ) ale przebrnę przez to. Chcę po prostu walczyć z najlepszymi zawodnikami na tej planecie.”
Odnosnie nizszych kategorii od lightweight w dol: Nie ma kozaka nad Melvina Guillard’a w tym momecie. Zapamietajcie moje slowa. Niebawem on bedzie mistrzem. Przejedzie po Maynardzie lub Edgarze jak po masle a cala reszta mistrzow z kategorii pomiedzy bedzie chcial sie z nim zmierzyc – bez skutku. Koles sie rozwinal niesamowice.
Duża szansa, że tak będzie 🙂 choć w 145 aldo by go zjadł imo, w 155 już nie mam takiej pewności
Jak wyskoczy tak bez gardy jak w walce z Rolller’em do Aldo to skończy jak Cub Swanson.
gumtree nie ośmieszaj się na razie wygrywa ale zobaczysz co będzie jak trafi na jakiegoś z prawdziwego zdarzenia zapaśnika to zobaczysz przestanie kozaczyć Maynard i Edgar to goście którzy by go zajechali
Tofik – bredzisz!
On nie wygrywa tylko niszczy!
Wiem ,że trochę sobie Cruzoe raczy żartować, ale głównie o kasę sie mu rozchodzi ( co w suie wspomniał ) a nie o walkę z najlepszymi…zwłaszcza w hw 😉