Po zwycięstwie z T.J. Dillashawem i odzyskaniu tytułu wagi koguciej, natychmiast pojawiły się pytania o to kto będzie kolejnym rywalem Dominicka Cruza.
Chociaż były pewne obawy o to, czy nie odnowiła się jakaś kontuzja po walce, to Dominick Cruz(21-1) zapewnił, że to nic poważnego. Cruz stwierdził, że za 4-6 tygodni wróci do treningów. Nowy mistrz dywizji koguciej już wie z kim chce się zmierzyć w kolejnej walce i tym kimś jest Urijah Faber (33-8). Obaj zawodnicy walczyli ze sobą już dwukrotnie i w pierwszej walce wygrał Faber, który jest jedynym zawodnikiem, któremu udało się pokonać Cruza.
„Przez ostatnie cztery lata jedyne nazwisko o jakie pytałem, czy to w studiu FOX, czy na zakupach w centrum handlowym, to Faber. Dajcie mi sprzątnąć go sprzed twarzy, abym mógł zająć się czyszczeniem dywizji.
Jesteśmy winni fanom tę trylogię. Od pierwszej walki minęła niemal dekada.”
Na razie nie ma potwierdzenia, czy i kiedy ta walka się odbędzie, ale wiadomo, że Urijah Faber również czeka na tę walkę.
Ja bym mu dal te walke. Chlop dopiero co przewalczyl bardzo wyrownany pojedynek, wiec nalezy mu sie latwiejsza obrona. Tym bardziej, ze mialo do niej dojsc juz dawno. A potem niech dadza rewanz TJowi, albo komus innego kto zasluzy na TSa.
Barao vs Faber bylo by Ciekawe
Baron miał przejść do piorkowej ale nie wiem w sumie co się z nim teraz dzieje :p
Barao vs Faber juz było